W miniony piątek dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Lipsku otrzymał zgłoszenie, że w miejscowości Michałów, kierujący samochodem renault, może być pijany. Skierował tam patrol. Funkcjonariusze uzyskali na miejscu informację, że pojazd ten porusza się drogą w miejscowości Pawliczka. Policjanci pojechali we wskazane miejsce i na drodze zauważyli renaulta. Dając kierowcy sygnały dźwiękowe i błyskowe usiłowali go zatrzymać. Kierowca nie reagował na jadący za nim radiowóz. Na jednym ze skrzyżowań zlekceważył znak stop.
Po kilkukilometrowym pościgu, w miejscowości Jawor Solecki, zatrzymali samochód. Jak się okazało 46-letni mężczyzna nie zatrzymał się do kontroli, ponieważ był pijany, podobnie, jak pasażer pojazdu.
Podczas kontroli drogowej kierowca nie chciał wysiąść z samochodu i wobec funkcjonariuszy wykrzykiwał wulgarne słowa i zachowywał się agresywnie. Pasażer po zbadaniu na zawartość alkoholu i przesłuchaniu został zwolniony. Kierującego zatrzymano i doprowadzono do jednostki policji, gdzie ustalono jego zawartość alkoholu. Posiadał ponad dwa promile alkoholu w organizmie. Został osadzony w policyjnym areszcie.
Wczoraj 46-latek został doprowadzony do Sądu i w trybie przyśpieszonym usłyszał wyrok czterech miesięcy pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem kary na okres dwóch lat, a także cztery lata zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych i dwieście złotych z przeznaczeniem na cele społeczne. Ponadto za wykroczenia, których się dopuścił został ukarany mandatem karnym.