W związku z ostatnimi weekendem wakacji od piątku (1 września) na drogach w całym kraju, m.in. na drogach krajowych, wjazdowych i wyjazdowych z miast jest więcej policjantów. Funkcjonariusze czuwają nad przestrzeganiem przepisów, sprawdzają trzeźwość kierowców, stan techniczny samochodów oraz to, czy dzieci przewożone są zgodnie z przepisami. W razie konieczności policjanci będą także kierować ruchem.
Jak mówił nadkom. Radosław Kobryś z Biura Ruchu Drogowego Komendy Głównej Policji, celem działań policjantów jest zdyscyplinowanie tych kierowców, którzy prowadzą pojazdy z większą od dozwolonej prędkością lub w inny sposób łamią obowiązujące przepisy ruchu drogowego.
Policjanci po raz kolejny apelują do kierowców o rozwagę i dostosowanie się do przepisów. "Nie będzie pobłażliwości dla osób drastycznie naruszających przepisy ruchu drogowego. Ci, którzy jeżdżą brawurowo, powinni pamiętać, że za przekroczenie prędkości o więcej niż 50 km/h w obszarze zabudowanym traci się prawo jazdy" - powiedział Kobryś.
Przypomniał, że ważne jest, by jechać samochodem z tzw. "prędkością bezpieczną", czyli taką, przy której kierowca zachowuje możliwość pełnego panowania nad pojazdem, i w razie potrzeby może go zatrzymać przed pojawiającą się przeszkodą bądź ominąć ją bez zbędnego ryzyka.
Kobryś powiedział, że nie zawsze konsekwencje łamania przepisów ruchu drogowego ponoszą ich sprawcy, ale w wielu przypadkach, przez ich lekkomyślność, koszty ponoszą inni uczestnicy ruchu drogowego.
"Na drodze, gdzie sytuacja jest bardzo często dynamiczna, mogą wystąpić okoliczności, w których zmuszeni będziemy do natychmiastowej reakcji. Nadmierna prędkość może być czynnikiem, który spowoduje, że nie opanujemy w porę prowadzonego pojazdu, co może doprowadzić do tragicznych w skutkach zdarzeń drogowych" - dodał.
Z analizy stanu bezpieczeństwa ruchu drogowego wynika, że najczęstszymi przyczynami takich zdarzeń są: nadmierna prędkość, wyprzedzanie w miejscach niedozwolonych czy nieustąpienie pierwszeństwa. Przemęczeni kierowcy nierzadko przeceniają swoje siły, co prowadzi do zaśnięcia za kierownicą i w konsekwencji tragedii.
"Dostosujmy odpowiednio swój sposób poruszania się po drogach do warunków pogodowych i okoliczności, w jakich się znajdziemy" - powiedział Kobryś.
Policjanci przypominają, że bezpieczeństwo na drodze zależy przede wszystkim od nas samych, w tym od samopoczucia i stanu zdrowia kierowcy, sposobu jazdy, kultury na drodze, czy przygotowania pojazdu do podróży. Należy także zadbać o samochód, uzupełnić płyny, sprawdzić światła, ciśnienie w kołach.
"Zwiększony ruch wiąże się często z dłuższym czasem jazdy, dlatego, przewidując niektóre sytuacje, zaplanujmy podróż, wyjedźmy wcześniej, pokonujmy trasę etapami, róbmy przerwy na odpoczynek" - apelował Kobryś.
Najszybsze informacje z Radomia wprost na Twojego Facebooka:
KLIKNIJ I POLUB NAS TERAZ >>