Białobrzescy policjanci zatrzymali trzech mężczyzn, który są podejrzewani o kradzieże z włamaniami do automatów do gier. Ich łupem padło około 2 tysięcy złotych. Zatrzymanym mężczyznom grozi do 10 lat pozbawienia wolności, a sprawa jest rozwojowa. Jak podejrzewają białobrzescy policjanci zatrzymani mężczyźni działali na terenie Polski, Czech, Austrii i Niemiec.
W połowie lutego białobrzescy policjanci otrzymali zgłoszenie, że w jednym z barów przy krajowej siódemce trzech mężczyzn ukradło pieniądze z automatu do gier. Śledczy ustalili, że pokonali oni zabezpieczenia elektroniczne, co spowodowało wypłacenie znacznej sumy pieniędzy. Ustaleniem sprawców zajęli się białobrzescy „operacyjni”. Policjanci wytypowali trzech mężczyzn.
Na początku kwietnia policjanci otrzymali kolejne zgłoszenie. Funkcjonariusze podczas oględzin zabezpieczyli monitoring, co utwierdziło ich w przekonaniu, że poprzednie typowanie sprawców było słuszne. W miniony poniedziałek białobrzescy policjanci ustalili, że co najmniej jeden ze sprawców ponownie przebywa w Białobrzegach. Został zatrzymany.
W krótkim czasie w ręce policjantów trafili dwaj następni mężczyźni. Wszystkich osadzono w policyjnym areszcie. Zatrzymani (24-48 lat) są mieszkańcy województwa śląskiego. Dwóch z nich było wcześniej karanych. Policjanci zabezpieczyli również samochód, którym poruszali się mężczyźni. Podczas oględzin pojazdu śledczy zabezpieczyli dowody, a w tym urządzenia służące do pokonywania zabezpieczeń elektronicznych automatów do gier.
Zebrany przez białobrzeskich policjantów materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie zarzutów kradzieży. Policjanci podejrzewają, że mężczyźni w ten sam sposób popełniali przestępstwa na terenie całego kraju, ale także na terenie Czech, Austrii i Niemiec. W środę zostali doprowadzeni do Prokuratury Rejonowej w Grójcu na przesłuchanie. Wczoraj mężczyźni zostali tymczasowo aresztowani. Zatrzymanym mężczyznom grozi do 10 lat pozbawienia wolności, a sprawa jest rozwojowa.