Chodzi o fragment od węzła Lesznowola do węzła Tarczyn Północ.
Zadaniem wykonawcy będzie kontynuacja projektowania, uzyskanie decyzji o zezwoleniu na realizację inwestycji drogowej (ZRID), wybudowanie trasy, uzyskanie decyzji o pozwoleniu na użytkowanie oraz oddanie do użytku nowej drogi.
GDDKiA przypomina, że poprzedni wykonawca, z którym umowa została rozwiązana 2 października tego roku, po upływie 30 proc. czasu na ukończenie zadania, zrealizował zaledwie 6,3 proc. prac.
Budowa ponad 29 km drogi ekspresowej S7 Warszawa - Grójec, czyli południowej wylotówki z Warszawy, została podzielona na trzy odcinki: od węzła Warszawa Lotnisko do węzła Lesznowola o długości 6,6 km, od węzła Lesznowola do węzła Tarczyn Północ o długości 14,8 km i od węzła Tarczyn Północ do początku obwodnicy Grójca w ciągu istniejącej drogi ekspresowej S7 o długości 7,9 km.
Jak informuje dyrekcja, na pierwszym odcinku, od węzła Warszawa Lotnisko na Południowej Obwodnicy Warszawy do węzła Lesznowola, roboty są już zaawansowane w 32 proc. Budowane są nasypy, konstrukcja drogi, zbiornik retencyjny i kanalizacja deszczowa. Ponadto wykonawca prowadzi roboty związane z przebudową kolizji jak i budową obiektów mostowych.
Na trzecim odcinku dobiega końca budowa prawie 8-kilometrowej drogi ekspresowej pomiędzy węzłem Tarczyn Południe a początkiem obwodnicy Grójca. 17 grudnia został przełożony ruch z dróg lokalnych na docelowe jezdnie realizowanej trasy S7. Ta czasowa organizacja ruchu umożliwia wykonawcy dokończenie przebudowy dróg lokalnych, po których do tej pory odbywał się ruch. Zaawansowanie robót sięga 86,5 proc., prowadzone są prace wykończeniowe.