Lato to czas, kiedy chętnie wypoczywamy nad wodą. Niestety, to także okres tragicznych w skutkach wypadków nad akwenami. Najczęściej dochodzi do nich na tzw. dzikich plażach. W ubiegłym roku odnotowano wyjątkowo dużo utonięć – aż 62 na terenie Mazowsza i 37 na terenie Warszawy i okolic. Była to większa liczba niż w dwóch ostatnich latach. Również ten rok nie zapowiada się dobrze. Do 13 lipca utonęło 43 osoby.
Z policyjnych statystyk wynika, że na wodnej mapie Mazowsza są miejsca szczególnie niebezpieczne, w których dochodzi do większej niż gdzie indziej liczby wypadków. Na tej podstawie typowane są miejsca, w których powinny znaleźć się dodatkowe ostrzeżenia, czyli tzw. czarne punkty.
– Alkohol i brawura to niestety ciągle główne przyczyny wypadków nad wodą. Coraz więcej niebezpiecznych zdarzeń wynika też z braku świadomości, jak wielkie zagrożenia – szczególnie dla najmłodszych i niedoświadczonych pływaków – kryją tylko pozornie spokojne wody. W tym roku do 90 istniejących już na Mazowszu „czarnych punktów” dołączyło 12 nowych – powiedział podczas briefingu marszałek Adam Struzik.
– Słońce i ładna pogoda zachęcają do pobytu nad wodą. Wielu z nas korzysta z takiej możliwości. Niestety każdego roku zdarzają się przypadki, w których zapominamy o najważniejszym – o podstawowych zasadach bezpieczeństwa. Wówczas radosny wypoczynek zamienia się w dramat. Wśród najczęstszych przyczyn utonięć są między innymi chęć popisania się swoimi umiejętnościami i odwagą, słabe rozeznanie zbiornika wodnego, brak umiejętności pływania, alkohol, ale także brak właściwego nadzoru dorosłych nad najmłodszymi.
Policjanci pełnią służbę przez 24 godziny na dobę. Zawsze w gotowości do udzielenia pomocy. Niestety czasami bezwzględny żywioł, jakim jest woda, pokazuje swoją przewagę nad ludźmi. I dopiero wówczas pojawia się refleksja, jak niewiele trzeba było zrobić by zapobiec nieszczęściu. Refleksja, której ceną jest czyjeś życie. – mówił nadinspektor Dariusz Działo, Komendant Stołeczny Policji.
Forma tablic jest bardzo prosta i czytelna. Czarno-żółta kolorystyka gwarantuje dobrą widoczność, natomiast minimalistyczna grafika – czytelność. Tablice informujące o ryzyku kąpieli są zawsze ustawione w widocznym dla wszystkich miejscu.
W tym roku na terenie Mazowsza pojawi się 12 nowych czarnych punktów wodnych. W Warszawie i okolicach staną dwa nowe znaki – w Wawrze kąpielisko przy ul. Ks. Szulczyka i w Błoniu przy akwenie „glinki”. Kolejne trzy zostaną postawione w powiecie łosickim przy rzece Bug i przy gliniance. Dwa następne w powiecie mławskim przy wyrobisku pożwirowym i poglinianym. Reszta znaków będzie ustawiona w Markach przy stawie „Kruczek”, w Ciechanowie przy wyrobisku, w Kuźmach przy Wiśle, w Brzuze przy rzece Orzyc, w Goryniu przy rzece „Radomska tama” i w Boryszewie przy rzece Bzurze.|
Środki na wyprodukowanie tablic zapewnił samorząd województwa mazowieckiego. Miejsca, w których zostaną ustawione znaki, wytypowały Komendy Wojewódzka i Stołeczna Policji.
Chcesz szybciej dowiadywać się o nowych wydarzeniach i czytać najświeższe newsy? POLUB NAS NA FACEBOOKU. ZRÓB TO TERAZ >>
Nowe czarne punkty nad wodami na Mazowszu
Od początku tego roku na Mazowszu utonęły 43 osoby, w tym 9 w samej Warszawie. Jak wynika z obserwacji policji, na wodnej mapie Mazowsza są miejsca szczególnie niebezpieczne, w których dochodzi do największej liczby wypadków. Urząd marszałkowski w porozumieniu z Komendą Stołeczną Policji i Komendą Wojewódzką Policji od 5 lat oznakowuje je czarnymi punktami. W tym roku do 90 istniejących punktów dołączy 12 nowych.
Komentarze naszych czytelników
Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu