Policjanci z radomskiej "drogówki" pełnili wczoraj służbę w gminie Przytyk. Zwrócili uwagę na dostawczego volkswagena, który chciał wyprzedzać na skrzyżowaniu. Zatrzymali pojazd do kontroli i okazało się, że 38-letni kierowca nie ma zapiętych pasów bezpieczeństwa, a obok u pasażerki na kolanach siedzi dziecko.
Policjanci sprawdzili część załadunkową pojazdu i okazało się, że kierowca przewozi tam kilkadziesiąt niezabezpieczonych, drewnianych i plastikowych skrzynek, a między nimi dwoje dzieci w wieku 8 i 10 lat. W razie kolizji, nie mówiąc o wypadku, mogłoby dojść do tragedii. 38-latek zabrał kobietę z trójką dzieci, która czekała na autobus, pojazdem, który jest w bardzo złym stanie technicznym. Policjanci za popełnione wykroczenia ukarali kierowcę mandatem i punktami karnymi, m.in. za korzystanie z pojazdu w sposób niezgodny z jego przeznaczeniem.