Do zdarzenia doszło w minioną sobotę nad zalewem w Siczkach. 16-latek zabrał na spacer po lesie swoją dziewczynę będącą z nim w szóstym miesiącu ciąży. W pewnej chwili chlopak zaczął dziewczynę dusić, a gdy ta straciła przytomność, oddalił się z miejsca zdarzenia i udał w kierunku kościoła, by slużyć do mszy jako ministrant.
Zaatakowana ciężarna odzyskała jednak przytomność. Obecnie przebywa w jednym z radomskich szpitali, ale jej życiu oraz dziecka nic nie zagraża. Sąd wydał postanowienie o umieszczeniu nieletniego w schronisku młodzieżowym. Możliwe, że za czyn którego się dopuścił będzie odpowiadał jak osoba pełnoletnia.
Najszybsze informacje z Radomia wprost na Twojego Facebooka:
KLIKNIJ I POLUB NAS TERAZ >>