Po otrzymaniu zgłoszenia o napadzie, kryminalni sprawą zajęli się od razu. Chciaż początkowo mało było informacji i dowodów, które mogły pomóc ustalić sprawców - policjanci nie odpuszczali. Grójeccy kryminalni wciąż zajmowali się sprawą z listopada ubiegłego roku, kiedy to dwóch zamaskowanych mężczyzn napadło na jedną ze stacji LPG. Napastnicy najpierw kopiąc wyważyli drzwi zabezpieczające pomieszczenie, w którym był pracownik stacji. Następnie grożąc nożem żądali wydania pieniędzy.
Szereg podjętych działań i wysiłków przez grójeckich policjantów pozwoliło im na ustalenie danych osobowych sprawców. Napastnikami okazali się dwaj miezkańcy gminy Grójec. W trakcie zatrzymania mężczyźni byli zupełnie zaskoczeni. Podczas przeszukania miejsca zamieszkania 26 i 32-latka funkcjonariusze u jednego z zatrzymanych znaleźli i zabezpieczyli nóż oraz gaz pieprzowy, który najprawdopodobniej był użyty w trakcie napadu. Ponadto w miejscu zamieszkania drugiego mężczyzny zabezpieczono szereg rzeczy, które najprawdopodobniej miały związek z popełnionym w listopadzie przestępstwem.
Mężczyźni zostali doprowadzeni do Prokuratury Rejonowej w Grójcu, gdzie po przesłuchaniu i przedstawieniu zarzutów prokurator zastosował wobec nich dozór policyjny.
Teraz za swoje czyny odpowiedzą przed sądem. Za popełnione przestępstwo zatrzymanym grozi od 3 do 12 lat pozbawienia wolności.
Najszybsze informacje z Radomia wprost na Twojego Facebooka:
KLIKNIJ I POLUB NAS TERAZ >>