Mężczyzna został ukarany mandatem oraz 26 punktami karnymi. W takiej sytuacji będzie musiał ponownie zdać egzamin na prawo jazdy.
Policjanci ogniwa ruchu drogowego białobrzeskiej Policji podczas patrolowania krajowej trasy ekspresowej w Falęcicach zauważyli bmw, które jechało bardzo szybko. Natychmiast udali się za pojazdem i dokonali pomiaru. Kierowca jechał z prędkością 158 km/h.
Policjanci postanowili zatrzymać go do kontroli. Włączyli sygnały błyskowo-dźwiękowe i ruszyli za autem. Kierowca pojazdu był tak „zajęty”, że nawet nie zauważył, że jedzie za nim nieoznakowany radiowóz. Na odcinku kilku kilometrów w miejscowościach Kolonia Promna i Lekarcice policjanci dokonali dwóch pomiarów prędkości, które dały wynik 196km/h i 222km/h. Po tym kierujący w końcu zareagował na sygnały radiowozu i zatrzymał się. Policjanci ukarali go mandatem w wysokości 1000 złotych i naliczyli mu 26 punktów karnych.