Kierujący oplem astrą nie zachował odpowiedniej ostrożności i samochód wylądował w rowie. Na miejsce wezwano pogotowie ratunkowe, straż pożarną i policję. Gdy służby się pojawiły - na zewnątrz auta były dwie osoby z astry. Na szczęście, nie było potrzeby zabierania ich do szpitala. Po opatrzeniu przez pogotowie zostali oni zwolnieni do domu.
W akcji brały udzial aż cztery zastępy straży pożarnej, która zabezpieczyła rozbity samochód i sprzątnęła miejsce po wypadku.
Najszybsze informacje z Radomia wprost na Twojego Facebooka:
KLIKNIJ I POLUB NAS TERAZ >>