Osłonięta z trzech stron lasem, otwarta na południe, enklawa wsi Ignaców, Marysin i paru innych, dzięki mikroklimatowi stała się jednak idealnym miejscem uprawy truskawek. Plantacje są nawadniane i zasilane nawozami w płynie. Dzięki nim w Jasieńcu ma siedzibę Związek Plantatorów Truskawek, współpracujący na co dzień z Instytutem w Skierniewicach i naukowcami warszawskiej SGGW. Odbywają się tu spotkania z udziałem naukowców i firm zapewniających uprawom środki ochrony roślin, nawozy i osprzęt oraz rynkową popularność.
Dużo pomaga „Agrosimex”. W zorganizowanym jesienią wzięło udział około pół tysiąca uczestników. To co czynią plantatorzy skupieni w Związku, promieniuje też daleko poza gminę Jasieniec. Poziom europejski! – skomentował wójt.
Jednak gmina sadownicza
Wójt Marek Pietrzak, doceniający znaczenie społeczne i gospodarcze wsi Ignaców , Marysin oraz sąsiednich a także prowadzonych na tym terenie sadów czereśniowych, zdaje sobie sprawę, że zdecydowana większość mieszkańców gminy utrzymuje się z jabłek. W tej podstawowej dziedzinie działalności rolniczej też zaszły i zachodzą duże zmiany. Ich zewnętrznymi przejawami są np. ruchome platformy, z których zimą robotnicy dokonują tzw. cięć i prześwietleń drzew owocowych, a jesienią zbioru owoców, wkładanych już nie do tradycyjnych skrzynek lecz do skrzynio-palet.
Coraz więcej widzi się w gospodarstwach sadowniczych i na drogach nowoczesne ciągniki a na terenie wyłożonych kostką brukową obejść gospodarskich przechowalnie owoców w tzw. kontrolowanej atmosferze. Nie we wszystkich, część gospodarstw wypada z obiegu gospodarczego, likwiduje się i jest wchłaniana przez większe obszarowo, nowocześniejsze.
Jednak mimo trudnych w niektórych latach warunków klimatycznych i narzekań, sadownikom , jako grupie zawodowej, żyje się całkiem dobrze, w czym swój udział ma pomoc unijna. Podatek gruntowy, ustalany przez radnych, też jest stosunkowo dogodny, a zwolnienia od niego obejmują nie tylko budynki gospodarcze, lecz także mieszkalne. Charakter produkcji rolnej, odbija swoje piętno na priorytetach inwestycyjnych samorządowej gminy, potrzebach już zaspokajanych lub zgłaszanych .
Przede wszystkim drogi
Pan Marek Pietrzak dowodzi, że na pierwsze miejsce wysuwa się budowa dróg i dobrych dojazdów do poszczególnych gospodarstw. Drogi wybudowane w poprzednich latach nie wytrzymują obciążeń powodowanych przez wielkotonażowe samochody wywożące coraz więcej owoców. Nawierzchnie dróg są degradowane szczególnie w okresie wiosennych roztopów.
W każdym roku w gminie przebudowuje się od 8 do 10 km dróg. A długość ich sieci dróg, nie wyłączając dróg gruntowych, wynosi około 200 km.
W gminie Jasieniec powstaje już sieć trwałych dróg prowadzących na początek do ośrodków, w których są skoncentrowane gospodarstwa sadownicze. Problemem jest przebiegająca przez Jasieniec droga wojewódzka. Uzgodnienie, że gmina dostarczy dokumentację, a Mazowiecki Zarząd Dróg – zapewni wykonawstwo wartości 15 mln zł. Tyle ma kosztować 3 – kilometrowy odcinek drogi, wraz z infrastrukturą, w tym chodnikami na który w Urzędzie Marszałkowskim, niestety, nie ma jeszcze funduszy.
Drogi powiatowe są przebudowywane wspólnym, równym wysiłkiem finansowym gmin i powiatów. Postęp jest jednak niezadowalający. Jeżeli chodzi o drogi gminne, utrwalił się zwyczaj, że mieszkańcy gwarantują opracowanie dokumentacji, a z budżetu gminy finansowane jest wykonawstwo.
Woda i kanalizacja
Gospodarz gminy uznaje za duży sukces wykonanie w ostatnich latach zadania w dziedzinie kanalizacji i szansę na akceptację kolejnego wniosku jeszcze w tym roku. Rozbudowa oczyszczalni w Jasieńcu jest bowiem bardzo potrzebna.
Jeżeli chodzi o wodociągi, to jeszcze jedna piąta miejscowości nie ma dostępu do wody bieżącej. Większość gospodarstw sadowniczych posiada jednak studnie głębinowe i wodę doprowadzoną do mieszkań i budynków gospodarczych .
- Jesteśmy w trakcie realizacji wodociągu o długości 20 km, przechodzącego przez Czachów, Łany. Miedzechów aż do Stefankowa. Dzięki niemu, zostaną połączone dwie stacje uzdatniania wody - Jasieniec ze Stefankowem. Powstanie w ten sposób układ mniej awaryjny. Stacja Warsa z Jasieńcem jest tak połączona. Istnieje też stacja uzdatniania w Koziegłowach i ten południowy rejon gminy oczekuje rozbudowy sieci wodociągowej - mówi wójt.
Obiekty pałacowo–parkowe i mieszkania socjalne
Gmina Jasieniec jest jedną z nielicznych, która wzniosła w ostatnich latach budynek socjalny, 12 mieszkaniowy. Okoliczności budowy były takie - na terenie gminy znajduje się 7 obiektów parkowo – pałacowych. Niektóre pałace spełniały rolę mieszkań komunalnych. Po zmianach ustrojowych zaczęli zgłaszać się właściciele. Jako pierwszy został wykupiony dworek w Jachowskiej Woli. Jest w posiadaniu rodziny prawników z Warszawy.
Zlokalizowany w Turowicach wykupiły osoby spokrewnione z byłymi właścicielami. Wykupili go wraz z lokatorami. Nowy właściciel, adaptował jednak na cele mieszkalne budynek gospodarczy i teraz rozpoczyna remont pałacyku. Pałac w Jasieńcu otoczony jest 10 – hektarowym zabytkowym parkiem. Całość stanowiła własność gminy. W pałacyku mieszkało 6.lokatorów. Pojawili się spadkobiercy z propozycja odkupienia od gminy pałacyku z parkiem. Zapłacili 1,6 mln zł.
Zgodnie z umową, gmina przeznaczyła te pieniądze na wzniesienie budynku socjalnego dla 12 rodzin. Zamieszkali w nim przesiedleni z pałacyku inne rodziny w potrzebie. Wójt, Marek Pietrzak poinformował, że obok istniejącego zostanie wzniesiony drugi budynek socjalny, który zaspokoi potrzeby mieszkaniowe biedniejszych mieszkańców.
Dzieci są naszą przyszłością
- Zawsze ciepło wyrażam się o oświacie, gdyż dzieci są naszą przyszłością. I dlatego w gminie Jasieniec nie oszczędzamy na kształceniu- mówi wójt Marek Pietrzak. –W tym roku na cele oświatowe przeznaczyliśmy 6,5 mln zł , z czego 1,5 mln zł stanowią środki własne gminy. Wszystkie budynki szkolne są wyremontowane i bogato wyposażone. Mamy w Jasieńcu Zespół Szkół Ponadgimnazjalnych. Choć podlega on starostwu, cieszymy się, że siedzibą szkół o profilu rolniczym jest nasz Jasieniec.
Dobrze zorganizowany przez PKS jest dowóz dzieci do szkół. Wybudowaliśmy bardzo funkcjonalne przedszkole, dysponujące 5. salami zajęciowymi i jedną zapasową, spełniająca rolę świetlicy. Korzysta z niego stu przedszkolaków, lecz w razie potrzeby – może pomieścić 120 dziewcząt i chłopców. Wszystkie chętne dzieci mają swoje miejsce w przedszkolu. – Gdy mam jakieś problemy do rozwiązania, kieruje kroki do przedszkola. Rozmowa z naszymi milusińskimi działa na mnie kojąco – zwierza się wójt Marek Pietrzak.
Biblioteka poszerza horyzonty
Dobrze wyposażona, uzupełniona komputerami biblioteka stała się ostoją kultury w gminie Jasieniec. Pomieszczenia dobudowane do siedziby Urzędu Gminy. Wójt Pietrzak przyznaje, że od lat jest jej stałym czytelnikiem. Przy bibliotece gminnej powstał Klub 40+, grupujący stałych i napływowych mieszkańców osady, przychodzących do czytelni żeby się bliżej poznać i sobie po prostu porozmawiać na różne tematy.
Artykuł pochodzi z najnowszego wydania "Tygodnika Radomskiego"