Manifestacja trwa od godz. 10. - Otoczyły nas tlumy, poleciało kilka kamieni, wyzwisk... Ale my i tak wykrzyczeliśmy swoje. To była pierwsza w historii manifestacja podczas skaryszewskich targów końskich. W tej chwili zbieramy podpisy pod petycją w sprawie zakazu zabijania koni w Polsce - mówi Scarlett Szyłogalis.
Fundacja Tara wykupiła dziesięć koni. Są to przede wszystkim źrebaki. - Pieniądze pochodziły od darczyńców. Jeden ze źrebaków jest niestety w bardzo złym stanie. Zwierze jest wychudzone i chore. Natychmiast podane zostały mu antybiotyki. Kolejne ze źrebiąt ma uszkodzoną jedną z nóg. Jak widać tak naprawdę nic się nie zmieniło, zwierzęta są dalej zaniedbane - stwierdza prezes fundacji.
Na miejscu jest ok. 150 policjantów, 200 strażaków i 24 osoby z inspektoratu nadzoru weterynaryjnego.