W minionym tygodniu na terenie Włocławka została oszukana kolejna starsza osoba. Fałszywy wnuczek wyłudził 40 tysięcy złotych. Pieniądze, które 22-latek uzyskał w ten perfidny sposób miały zostać przewiezione do Warszawy i przekazane 31-latkowi. Na drodze szajki stanęli jednak policjanci z Wydziału Kryminalnego KWP zs. w Radomiu, którzy urządzili zasadzkę na przestępców w centrum Warszawy.
Do przekazania gotówki miało dojść przy ul. Złotej. Gdy mężczyźni spotkali się, na ich rękach zacisnęły się policyjne kajdanki. Obaj nie kryli zaskoczenia. Nie mniej zaskoczona była także 28-letnia kobieta, która czekała na 31-latka w aucie. W czasie przeszukania pojazdu policjanci znaleźli w nim ukryte 38 tysięcy euro oraz dolary i funty, które najprawdopodobniej pochodziły z innych oszustw „na wnuczka”.
Cała trójka została zatrzymana. Zabezpieczono także skodę i renaulta, którymi się poruszali. Dalsze postępowanie w sprawie prowadzą policjanci z Włocławka. Wobec 22-latka zastosowano dozór policyjny, a wobec dwójki z Siedlec areszty tymczasowe.
Funkcjonariusze apelują o ostrożność i rozwagę w kontaktach z nieznajomymi, którzy przychodzą do domu bądź dzwonią podając się za członków rodziny, znajomych lub za pracowników różnych instytucji. Przed przekazaniem jakichkolwiek pieniędzy czy innych rzeczy wartościowych, należy jak najszybciej skontaktować się z osobą, do której mają one trafić. W ten sposób upewnimy się, że to rzeczywiście ona zwracała się do nas z prośbą i nie zostaniemy oszukani.
Apelujemy również do bliskich osób starszych - zadbajcie Państwo o bezpieczeństwo seniorów. Powiedzcie im o zagrożeniach, uczulcie na przestępcze techniki, z których korzystają oszuści. Porozmawiajcie ze swoimi rodzicami bądź dziadkami o czyhających na nich zagrożeniach ze strony takich osób. Wpłyńcie Państwo na osoby starsze, by kontaktowały się z Wami i pytały o radę.
Pamiętajmy! Policjanci nigdy nie dzwonią w takich przypadkach jak opisują to oszuści podający się za policjantów i nigdy nie żądają wypłaty pieniędzy.
KWP