Mieszkańcy podradomskich gmin cieszą się, że po rezygnacji MPK z przewozów osób znalazł się przewoźnik, który wszedł w miejsce poprzedniego. Szczególnie zadowoleni są mieszkańcy gminy Jastrzębia, gdzie np. w przeciwieństwie do gminy Jedlnia-Letnisko transport ten jest jedynym dostępnym w tejże gminie. Ale radość z tego faktu mąci mocno stan pojazdów, które udostępniono na liniach podmiejskich. .
Autobusy są bardzo stare, część z nich być może pamięta jeszcze czasy PRL-u. Nie dość, że nie ma mowy o klimatyzacji, to znaczna część taboru nie posiada w ogóle uchylnych okien, a nawet odsunięte szyberdachy nie powodują właściwego obiegu powietrza. Podczas ostatnich upałów pasażerowie wysiadali z autobusów PKS niemal „zgrilowani”, jak sami swój stan po podróży określali.
Nic więc dziwnego, że mieszkańcy miejscowości, do których jeżdżą autobusy, przyznają, że nie są zadowoleni z samej jakości usług nowego przewoźnika.
- Jestem mieszkanką Mąkos Nowych w gminie Jastrzębia. Zmiana przewoźnika spowodowała nie tylko gorszy standard jazdy, ale też zmniejszenie liczby połączeń mojej miejscowości z Radomiem.– mówi nam mieszkanka gminy Jastrzębia.
Podobną opinię o komforcie, a raczej dyskomforcie jazdy przedstawila nam korzystająca z linii "B" pani Zofia.
- Nie wiem jaka była temperatura w aubousach PKS-u podczas ostatnich upałów, ale momentami doslownie brakowało mi tchu. Zanim dotarłam do pracy, miałam już przepoconą całą odzież - - mówiła na pasażerka PKS.
- Większą liczbę połączeń będziemy wprowadzać po okresie wakacyjnym. Obecnie jest ich mniej, ponieważ w okresie wakacyjnym także zapotrzebowanie na korzystanie z komunikacji podmiejskiej jest mniejsze.. My nie chcemy wozić powietrza – wyjaśnia Krzysztof Kwiatkowski, kierownik działu przewozu i marketingu PKS Radom.
W PKS dostrzegają też problem wysokich temperatur i duchoty panującej w autobusach.
- Nie mamy klimatyzacji w autobusach. Chcemy w przyszłości zakupić nowe pojazdy, w których klimatyzacja już będzie. Jedyne co mogę powiedzieć to tyle, że wszyscy niezadowoleni pasażerowie, mogą do nas dzwonić i dzielić się z nami swoimi uwagami. Na pewno będziemy je uwzględniać, ponieważ chcemy by nasi klienci byli zadowoleni. Poza tym, przed uzyskaniem zezwolenia, uzgadnialiśmy warunki przewozów z wójtem gminy Jastrzębia oraz z mieszkańcami – mówi Kwiatkowski.
Przedsiębiorstwo Komunikacji Samochodowej (PKS) uzyskało zezwolenie na przewóz pasażerów na linii L do końca 2016 roku. Pasażerom pozostaje więc tylko uzbroić się w cierpliwość i czekać na zakup nowych pojazdów przez przewoźnika.