W spotkaniu wzięli udział m.in.: Dariusz Piątek, wicewojewoda mazowiecki, Paweł Jakubczak, mazowiecki lekarz weterynarii oraz Krzysztof Dąbrowski, dyrektor Wydziału Bezpieczeństwa i Zarządzenia Kryzysowego. Pół tysiąca przeszkolonych osób, w tym weterynarzy i personelu pomocniczego oraz członków kół łowieckich, a także akcja informacyjna na lotniskach w województwie mazowieckim – to tylko niektóre działania podjęte w związku z pojawieniem się na Białorusi ognisk Afrykańskiego pomoru świń (ASF). W Polsce dotychczas nie stwierdzono przypadku wskazującego na występowanie wirusa. Dziś odbyło się prewencyjnie posiedzenie Mazowieckiego Wojewódzkiego Zespołu Zarządzania Kryzysowego.
"Afrykański pomór świń to choroba wysoce zakaźna i nieuleczalna, jednak całkowicie niegroźna dla ludzi. Niemniej ewentualne straty dla gospodarki mogą być duże, a zwierzęta zarażone wirusem trzeba ubijać. Dlatego bardzo ważne jest „niewpuszczenie” wirusa na nasz teren" – powiedział Paweł Jakubczak, mazowiecki lekarz weterynarii.
Dwa ogniska choroby pojawiły się na Białorusi i choć Mazowsze nie graniczy z tym państwem, to na terenie województwa biegnie trasa tranzytowa łącząca wschód i zachód Europy, a także znajdują się dwa porty lotnicze. Dlatego należy zwrócić uwagę na podróżnych, którzy mogą przewozić w bagażu podręcznym żywność. Służby celne i kontroli bezpieczeństwa lotnisk w Warszawie i Modlinie, zwracają szczególną uwagę na towary przywożone z Rosji, Gruzji, Azerbejdżanu, Ukrainy, Białorusi oraz Armenii. Na lotniskach pojawiły się również ulotki informujące o zakazie wwozu żywności z produktami pochodzenia zwierzęcego.
Zwierzęta zarażają się ASF przez kontakt z chorym zwierzęciem, ale też przez zakażoną paszę czy sprzęt. Właściciel zarażonych zwierząt powinien niezwłocznie zgłosić podejrzenie choroby do powiatowego lekarza weterynarii, lub do wójta czy burmistrza.
Więcej informacji można znaleźć na stronie Głównego Inspektoratu Weterynarii.