- Mamy już opinie specjalistów, że tę usterkę da się naprawić. Naprawa wiaduktu, na którym zapadła się część nawierzchni zostanie zlecona w ciągu 24 godzin - zapewnia wiceprezydent Konrad Frysztak i tłumaczy: - Trzeba tam będzie odkuć asfalt, wykonać szalunek, założyć nowe zbrojenie, a następnie zabetonować i położyć asfalt.
Przez cały czas naprawy, czyli przez około 6 tygodni na wiadukcie będzie obowiązywał ruch wahadłowy. Prezydent Radosław Witkowski podkreśla z kolei, że miasto ma świadomość konieczności przebudowy całego odcinka drogi krajowej, w tym wiaduktu w ulicy Wojska Polskiego. - W zeszłym roku przygotowaliśmy projekt i w ciągu kilku najbliższych dni wystąpimy o pozwolenie na budowę. Za dwa miesiące będziemy gotowi do ogłoszenia przetargu - mówi.
Przypomina też, że szacunkowa wartość całej inwestycji to 120 milionów złotych. Deklaruje, że miasto jest gotowe pokryć 20 procent kosztów. - Pamiętajmy, że jest to droga krajowa, z której korzystają przede wszystkim kierowcy spoza Radomia, a nawet spoza naszego kraju. Jeśli zaś chodzi o budżet miasta to naszymi priorytetami są m.in. trasa N-S i Radomski Program Drogowy - zaznacza Radosław Witkowski.
Apeluje jednocześnie do parlamentarzystów i do rządu o współpracę w budowie montażu finansowego, który pozwoli zrealizować inwestycję. - Ta droga i ta dziura w wiadukcie nie ma barw politycznych i nie może być przedmiotem targów politycznych. Ten problem musimy rozwiązać - podkreśla prezydent Radomia.
Najszybsze informacje z Radomia wprost na Twojego Facebooka:
KLIKNIJ I POLUB NAS TERAZ >>