Kolejne kilkaset to ofiary pożarów powstałych w trakcie dogrzewań. Większość przypadków zatruć spowodowana jest m.in. brakiem swiadomości, jak również zaniedbaniami w zakresie zapewnienia drożności przewodów wentylacyjnych oraz wadami urządzeń grzewczych. Urząd Miejski wspiera kampanię społeczną prowadzoną przez straż pożarną oraz MSWiA.
W 2015 roku w Polsce odnotowano prawie 30 tys. pożarów mieszkań, 7414 osób trafiło do szpitala, 512 osób poniosło śmierć w pożarach, 50 osób zginęło od zatrucia tlenkiem węgla. Z prowadzonych badań wynika niestety, że świadomość społeczna na temat zagrożenia pożarem i tlenkiem węgla wciąż jest niska. 41% Polaków twierdzi, że jest w stanie rozpoznać czad, podczas gdy ten gaz jest niewyczuwalny żadnym ze zmysłów człowieka.
Objawy zatrucia to: ból i zawroty głowy, duszność, trudności z oddychaniem, senność, nudności. W takiej sytuacji należy natychmiast zapewnić dopływ świeżego powietrza, jak najszybciej wynieść poszkodowaną osobę z pomieszczenia i rozluźnić jej ubranie, wezwać służby ratownicze - pogotowie ratunkowe, straż pożarną, ewentualnie pogotowie gazowe. Jeśli po wyniesieniu na świeże powietrze zaczadzona osoba nie oddycha, należy wykonać sztuczne oddychanie i masaż serca.
Straż Pożarna apeluje, aby pamiętać o przeglądach urządzeń grzewczych oraz przewodów kominowych. Warto wyposażyć się w czujkę tlenku węgla. Urządzenia te przeznaczone są do wykrywania i sygnalizowania pierwszych oznak wystąpienia niebezpiecznego stężenia czadu. Czujki te skutecznie mogą zaalarmować lokatorów mieszkania, zwłaszcza w porze nocnej, kiedy wszyscy śpią.
Najszybsze informacje z Radomia wprost na Twojego Facebooka:
KLIKNIJ I POLUB NAS TERAZ >>