Na poniedziałkowej sesji rady miejskiej w Radomiu o hali mówiło się dużo. Powracały stare i dobrze znane argumenty zarówno ze strony władz miasta, jak i opozycji. Temat ten poruszaliśmy w licznych naszych publikacjach, m.in..tutaj, tutaj i tutaj.
W projekcie budżetu inwestycja ta ostatecznie zapisana nie została. Pozostała obietnica wiceprezydenta Igora Marszałkewicza, który powiedział: - Obiecuję, że jak podpiszemy umowę z ministerstwem sportu to na następnej sesji wprowadzimy zapisaną w niej kwotę do budżetu.
Tymczasem liczba osób, które chcą wybudowania nowej hali sportowej wzrosła już na Facebooku do 5.342. Wśród osób deklarujących poparcie dla budowy hali znalazło się także wielu polityków ze wszystkich poważniejszych radomskich ugrupowań politycznych.
Pojawił się też jeszcze jeden argument przemawiający za koniecznością szybkiej budowy hali. Oto według statystyk przedstawionych przez ogólnopolską prasę sportową wynika, że doskonale spisujący się ww siatkarskiej PlusLidze zespół Cerradu Czarnych Radom ma jedną z najniższych frekwencji na trybunach, podczas gdy zapotrzebowanie na bilety na mecze siatkówki w hali MOSiR jest dużo większe, a wiele osób po prostu odchodzi od kas z kwitkiem.
Chcesz szybciej dowiadywać się o nowych wydarzeniach i czytać najświeższe newsy? POLUB NAS NA FACEBOOKU. ZRÓB TO TERAZ >>