Śnieg i niskie temperatury wstrzymały zdecydowaną większość prac na południowej obwodnicy Radomia. Nie było to jednak żadnym zaskoczeniem dla wykonawcy, bo z góry było wiadomo, że zimą taka przerwa musi zostać ogłoszona. Przewidywał to harmonogram inwestycji. Są jednak takie roboty, które pomimo fatalnej pogody można kontynuować. Dostrzegli to na pewno mieszkańcy Młodzianowa, Godowa i Malczewa, którzy codziennie przejeżdżają ulicą Wiejską (przy skrzyżowaniu z Godowską). Z głębokiego wykopu jest już coraz lepiej widoczna konstrukcja nowego wiaduktu.
W ciągu ostatnich niespełna dwóch miesięcy sporo się tam zmieniło. Jeszcze przed nadejściem mrozów mostowcy z Łodzi wykonali północny przyczółek wiaduktu (od strony Młodzianowa). Dzięki temu możliwy jest teraz montaż belek, które będą podtrzymywać główną płytę przeprawy. Kilka z nich już jest gotowych. Reszta będzie wkrótce zakładana. Nowy wiadukt powstaje obok stacji trafo, kilkadziesiąt metrów od dotychczasowego skrzyżowania. Obwodnica będzie przebiegała tam w dosyć głębokim wykopie, przecinając ukośnie ulice Wiejską i Godowską (w ich starych śladach). Z tego powodu nowe jezdnie będą wygięte w taki sposób, aby zapewnić dojazd do wiaduktu, a jednocześnie umożliwić kierowcom jazdę we wszystkich dotychczasowych relacjach.
Przypomnijmy, że w tym miejscu ruch przelotowy będzie oddzielony od ruchu lokalnego. Tranzyt będzie odbywał się tylko dołem - nie będzie można tam wjeżdżać na Wiejską. Niebawem minie rok od rozpoczęcia budowy obwodnicy południowej. Do tej pory udało się już wykonać bardzo dużo robót. Gdy tylko pogoda pozwoli, drogowcy będą kontynuować zadania.