W wyniku wybuchu jedna osoba została ciężko poparzona, 4 z objawami podtrucia substancją trafiły do szpitala, a 5 udzielono pomocy na miejscu.
- Na miejscu zdarzenia pracuje 30 strażaków i 9 jednostek straży pożarnej – informuje kapitan Paweł Pora z Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Radomiu.
Okazuje się, że na terenie zakładu znajdują się jeszcze cztery beczki z trichloroetylenem, które teraz strażacy przelewają w specjalne pojemniki.
Strażacy po przelaniu substancji do własnych pojemników przekazali substancję do utylizacji zakładom SITA, a do momentu zakończenia akcji caly czas na jej miejscu monitroowane było stężenie trichloroetylenu.
Zakłady Altia znajdują się w sąsiedztwie jednostki ratowniczo-gaśniczej nr 2 - mówi kpt. Paweł Pora. – To prawdziwe szczęście w tym całym nieszczęściu, bo mogliśmy szybko zareagować – dodaje.
Trichloroetylen to bezbarwna, niepalna ciecz o zapachu chloroformu. Pod wpływem podwyższonej temperatury i zasad ulega rozkładowi z wydzieleniem fosgenu. W stanie pary szybko przenika do ośrodkowego układu nerwowego człowieka, działając znieczulająco i przeciwbólowo, jednak ze względu na skutki toksyczne jest rzadko stosowany jako środek znieczulający.
Akurat w trakcie zkończenia akcji strażacy dostali wiadomość, że pali się garaż przy ulicy Mokrej - poinformował nas kapitan Paweł Pora. Więcej tutaj .
We wcześnieszym meldunku błędnie podaliśmy nazwę firmy Idalia zamiast Altia, za co Czytelników i zainteresowanych serdecznie przepraszamy.