Według wcześniejszych informacji, listy będą zatwierdzone po planowanym na dziś posiedzeniu komitetu politycznego PiS. - Listy są układane, ale nie są jeszcze gotowe. Nawet obecni parlamentarzyści nie wiedzą jaki ostatecznie będą miały kształt - powiedziała nam dziś jednak dobrze poinformowana osoba z PiS.
Ostateczną decyzję co do kolejności kandydatów na listach podejmie komitet polityczny, ale oczywiście duże znaczenie będzie miało zdanie prezesa Jarosława Kaczyńskiego. - Szefowie regionów przedstawili najpierw listy alfabetyczne, następnie w proponowanej przez siebie kolejności. Teraz prezes, tam gdzie uważa to za konieczne, wzmacnia te listy, ale ostatecznie zatwierdzi je komitet polityczny. Myślę, że musimy na to poczekać do czwartku - wyjaśnia nasz rozmówca.
Tak więc spora i doświadczona w polityce grupa kandydatów na listę PiS z okręgu radomskiego: posłowie Krzysztof Sońta, Marek Suski i Dariusz Bąk, były prezydent Radomia i obecny radny Andrzej Kosztowniak, przewodniczący Rady Miejskiej Dariusz Wójcik, była wiceprezydent Radomia i sekretarz Gminy Jedlińsk Anna Kwiecień, dyrektorka radomskiego Sanepidu Lucyna Wiśniewska, starosta przysuski Marian Niemirski, musi się uzbroić w cierpliwość.
Jak dodaje przypisywanie numerów poszczególnym kandydatom to na razie wróżenie z fusów. - Ta zabawa w przypadku PiS nie ma sensu - stwierdził. Mimo to pospeklujmy trochę, przynajmniej jeśli chodzi o czołówkę listy.
Zapewne pewnym jedynki może być Marek Suski szef lokalnych struktur partii. Ale obsada dalszych miejsc to już niewiadoma. Czy dwójkę dostanie któraś z kobiet, czy też Andrzej Kosztowniak dysponujący dużym potencjalnym poparciem mieszkańców Radomia po niedawnych wyborach samorządowych? Ze względu na parytet płci którejś z kobiet można się spodziewać w pierwszej trójce.
Dalej powinni się pojawić obecni posłowie Krzysztof Sońta i Dariusz Bąk, ale czy w takiej kolejności, i czy nie przedzieleni kimś z dwójki Dariusz Wojcik, Marian Niemirski. Jeśli wziąć pod uwagę przewidywania, że PiS może wziąć w naszym okręgu 5, a nawet 6 mandatów to właśnie między tymi kandydatami może się rozegrać komu przypadnie ostatni z nich. W przypadku Mariana Niemirskiego miejsce na liście może nie mieć większego znaczenia. Starosta Przysuski w swym powiecie jest na tyle popularny, że może zebrać w nim tyle głosów co inni kandydaci w całym okręgu.
W październiku odbędą się też wybory do Senatu. Jak się też dowiedzieliśmy, nie potwierdzą się pogłoski, że Stanisław Karczewski, wicemarszałek Senatu, wystartuje tym razem w wyborach do Sejmu. Będzie kandydatem PiS na senatora w okręgu 49. (powiaty białobrzeski, grójecki, kozienicki, przysuski)- zapewnia nas źródło. Kandydatem PiS z okręgu 50. (powiaty lipski, radomski, szydłowiecki, zwoleński i Radom) zostanie senator Wojciech Skukiewicz.