Spółdzielnia Nasz Dom jest pionierem w Radomiu w termomodernizacji budynków. Pierwszy blok został ocieplony w 2001 roku. Z każdym następnym ocieplano kolejne bloki. Produkty, które są używane do termomodernizacji budynków są bardzo dobre jakościowo, zawierają środki grzybobójcze, a ich kolorystyka utrzymuje się przez długi czas. W tym roku ocieplonych zostanie 16 budynków.

- Termomodernizacja dziesięciu już trwa, a kolejne sześć jest w fazie przygotowań. W maju rozstrzygniemy przetargi. Prace remontowe powinny ruszyć na przełomie czerwca i lipca, a zakończą się 30 września. To bloki przy ulicach: Staszica, Kolberga, Zbrowskiego, Olsztyńskiej, Szklanej - mówi Eugeniusz Woźniak, prezes spółdzielni Nasz Dom.

Oprócz termomodernizacji wykonuje się szereg innych prac, m.in. wymienia się okna, drzwi, remontuje balkony, montuje wiatrołapy, poprawia chodniki. Wszystko po to, by było oszczędniej i estetyczniej.

- Po termomodernizacji budynek zyskuje nowe życie - mówi prezes Woźniak. - Ocieplenie przynosi także oszczędności. Mieszkańcy ponoszą największe koszty za centralne ogrzewanie. 16 lat temu płacili 2,37 zł za CO, teraz ok. 2 zł. Mieszkańcy nie wyrzucają pieniędzy w komin - tłumaczy Eugeniusz Woźniak.

Koszt termomodernizacji 10 bloków wynosi ok. 7 mln zł. Ile spółdzielnia wyda za ocieplenie kolejnych 6, dowiemy się po rozstrzygnięciu przetargów. Skąd spółdzielnia bierze pieniądze na ocieplanie bloków?

- Sięgamy do różnych źródeł. Jednym z nich jest Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska, który oferuje pożyczki na 15 lat z możliwością umorzenia części pożyczonych pieniędzy. Korzystamy również z pomocy Banku Gospodarki Krajowej. By otrzymać z niego fundusze, każdy blok musi przejść tzw. audyt. Jego pozytywny wynik umożliwia skorzystanie z kredytu. W tym przypadku można pomniejszyć kredyt o 20-30% - informuje prezes Woźniak.

W następnym roku spółdzielnia planuje ocieplić kolejne, już ostatnie bloki.