Wtorek 26 listopada
Delfiny, Lechosława, Konrada
RADOM aktualna pogoda

W Wielki Piątek na targowisku, czyli czemu tak drogo?

ts 2012-04-06 12:37:00

Nawet złotówkę za jedno jajko a 4 zł za małą wiązkę chrzanu życzyli dziś sobie sprzedawcy na targu przy ul. Struga. A jak przedstawiają się ceny innych tradycyjnych świątecznych produktów?
 

Za jajka w zależności od wielkości trzeba było dziś zapłacić od 60 do nawet do 1 zł. Gdy sprzedawczynię dość dużych wiejskich jaj zapytaliśmy, dlaczego tak drogo, odpowiedziała nam, że przecież Unia kazała. – Ma pani specjalne klatki, których wymaga Unia przy hodowli drobiu? – pytamy. – Nie mam, ale inni podnieśli  ceny to i ja – dodała sprzedawczyni. Rekordowa wydała nam się jednak dopiero cena chrzanu. Mała wiązka złożona z czterech lasek kosztowała na targu przy ul. Struga ... 4 zł! – Nie gadaj pan, tylko daj zarobić na święta – krótko ucięła pytania o powód tak wysokiej ceny sprzedawczyni.

Także amatorzy dobrej, wiejskiej kiełbasy musieli dziś głębiej sięgnąć do portfela. 26 zł za kilogram – tyle zażyczyła sobie sprzedawczyni, która oferowała swój domowy wyrób „spod serca”. Fakt, kiełbasa wyglądała okazale, ale cena rzeczywiście była wysoka. – Nie dodaję praktycznie żelatyny, jak inni , by zatrzymać tłuszcz, a ponadto w mojej kiełbasie jest nie tylko wieprzowina, ale i wołowina – wyjaśniła domowa producentka wędlin. Biała kiełbasa, już nie z własnego wyrobu kosztuje w granicach 9-13 złotych za kilogram.

Butelka barszczu w zależności od stoiska kosztowała od 1,5 do 2 zł, główka czosnku, którym smak barszczu chcemy wzbogacić - nawet 2 zł. - Ale to nie chiński - z góry zastrzegła handlująca, widząc moje kręcenie nosem.

Wygórowaną wydała nam się również cena borowiny. Niezbyt duży jej pęczek kosztował od 1,5 do 2 zł.  – Czemu tak drogo? – pytaliśmy. – A wie pan ile się trzeba naschylać – padła krótka, ale dosadna odpowiedź. Okazało się przy okazji, że borowina zbierana była w państwowym lesie, niemal hurtowo.

Jeżeli ktoś chciałby przystroić stół tulipanami, to te akurat nie były drogie. Wczoraj pod koniec dnia targowego można je było kupić już za 1 zł za sztukę, dziś najniższa cena to 1,5 złotego. Tradycyjne bazie z kolei to wydatek rzędu 3 do nawet 6 złotych, w zależności od wielkości „bukietu”. A świąteczne baranki? Różnie, sprzedawcy w zalezności do wielkości żądali za nie od 2 za małego, do 15 zł za wyjątkowo okazałego.

Komentarze naszych czytelników

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu

Dodaj komentarz

Nie przegap

RADOM aktualna pogoda

Nasza strona wykorzystuje pliki cookies.

Strona używa cookies i podobnych technologii m.in. w celach: świadczenia usług oraz prowadzenia statystyk. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień Twojej przeglądarki oznacza, że będą one umieszczane w Twoim urządzeniu końcowym. Pamiętaj, że zawsze możesz zmienić te ustawienia.

Akceptuję, nie pokazuj więcej
Polityka prywatności Ochrona danych osobowych