- Mimo braku tematu głównego i dodatkowych wystaw, jakie mu towarzyszyły, frekwencja dopisała - mówiła Ilona Pulnar, dyrektor działu oświatowego w Muzeum im. Jacka Malczewskiego w Radomiu.
Podczas tegorocznej Nocy Muzeów można było zobaczyć wystawę "Spotkanie z bajką", wystawę przyrodniczą, obrazy Jacka Malczewskiego, wystawę "Sarmacki skarb". Był też pokaz szermierki. Swoje wystawy zaplanowali również współpartnerzy Nocy Muzeów. Młodzież z Zespołu Szkół Skórzano-Odzieżowych, Stylizacji i Usług zaprezentowała m.in. żywe obrazy, fryzury, pokaz mody, natomiast Zespół Szkół Elektronicznych pokazy fizyczne.
Po raz pierwszy od zakończenia remontu radomianie mogli zobaczyć nową siedzibę "Elektrowni". Udostępniono zwiedzającym przestrzenie budynku przy ul. Kopernika. Nie była to oficjalna inauguracja działalności wystawienniczej, a jedynie prezentacja nowego obiektu i jedyna możliwość zobaczenia niezagospodarowanych pomieszczeń i miejsc zamkniętych na co dzień dla zwiedzających. - Budynek robi na mnie ogromne wrażenie - powiedział na oficjalnym zwiedzaniu wnętrz Adam Struzik, marszałek Mazowsza.
Komenda Miejska Państwowej Straży Pożarnej w Radomiu również była otwarta podczas Nocy Muzeów. Radomianie mogli zobaczyć sprzęt ratowniczo-gaśniczy, wodno-nurkowy, z jakiego na co dzień korzystają radomscy strażacy. Mogli również poznać historię radomskiej komendy, zwiedzając salę tradycji.
- Stało się tradycją, że radomscy rycerze św. Floriana otwierają się na mieszkańców regionu w Noc Muzeów. Można było zwiedzić salę tradycji im. gen. Jarosza, pioniera polskiego pożarnictwa. Są tu stare motopompy strażackie, stare hełmy. Oprócz pamiątek z dawnych czasów można było również zobaczyć drabiny, cysterny, wozy strażackie - mówił Konrad Neska, rzecznik KMPSP w Radomiu.
Z pewnością tegoroczną Noc Muzeów możemy uznać za udaną.