Wniosek o umieszczenie takiej tablic złożył radny Prawa i Sprawiedliwości Mirosław Rejczak, mieszkaniec w tamtych latach pobliskiej kamienicy przy ul. Moniuszki 12.
Na środowym posiedzeniu Komisji Kultury i Promocji Rady Miejskiej pojawił się Krzysztof Busse z radomskiej delegatury Instytutu Pamięci Narodowej, który pomógł radnym w sformułowaniu dedykacji, która znajdzie się na tablicy. Wątpliwości budził bowiem okres funkcjonowania w budynku przy ul. Moniuszki 9 Urzędu Bezpieczeństwa Publicznego oraz nazwa tej instytucji – czy był to urząd miejski czy powiatowy.
Krzysztof Busse poinformował członków komisji, że kwestia zakończenia działalności Urzędu Bezpieczeństwa w tej lokalizacji jest sprawą dotychczas niewyjaśnioną, ale na pewno Miejski Urząd Bezpieczeństwa Publicznego funkcjonował w gmachu przy ul. Moniuszki 9 w latach 1945-47 i właśnie ten okres należałoby według dzisiejszej wiedzy umieścić jako właściwy na pamiątkowej tablicy. Urząd Powiatowy z kolei zlokalizowany był w pomieszczeniach po dawnej siedzibie Gestapo przy ul. Kościuszki 6.
- Formalnie obydwa te urzędy połączono jeszcze w 1945 roku, ale w oddzielnych lokalizacjach mieściły się one do 1947 roku – powiedział Krzysztof Busse. Jednocześnie zaproponował, aby komisja wzięła pod uwagę umieszczenie kolejnej tablicy na budynku przy ul. Kilińskiego 30 (dziś budynek Urzędu Miejskiego), w którym mieściła się siedziba Urzędu Bezpieczeństwa Publicznego od 1948 roku. Nad ta propozycja radni obradować będą na jednym z najbliższych posiedzeń komisji.
Krzysztof Busse pokazał także zebranym dwa protokoły z wykonania wyroków kary śmierci w siedzibie MUBP przy ul. Moniuszki 9, które to egzekucje miały miejsce 26 czerwca 1946 roku.
Komisja jednogłośnie przyjęła wniosek o umieszczeniu tablicy na budynku przy ul. Moniuszki 9, za co podziękował wnioskodawca, radny Mirosław Rejczak, którego ojciec był w okresie referendum więźniem MUBP w pobliskiej siedzibie tej instytucji.
- W budynku przy ulicy Moniuszki 12 mieszkałem od 1945 i nie wszystko z tamtych czasów pamiętam. Ale w historii tego miejsca jest ogromna luka, która wymaga oddzielnych badań – mówił radny.
Wspominał także wrzesień 1945 roku, kiedy to w całym mieście, w tym także na ulicy Moniuszki słychać było strzały i wybuchy granatów podczas akcji odbicia więźniów UB przy ul. Kościuszki. Pamięta również, że przy budynku przy Moniuszki 9 często włączany był silnik, prawdopodobnie okrętowy, który pracował bardzo głośno.
- Potem dowiedziałem się, że miał on zagłuszać odgłosy wydawane przez torturowanych tam więźniów, choć sam nigdy takich nie słyszałem – dodał radny.
Na tablicy, jeżeli pozytywnie zaopiniuje go jeszcze Rada Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa, znajdzie się napis:
„Walczącym o wolną Polskę ofiarom komunistycznego aparatu terroru, więzionym i mordowanym w tym budynku przez funkcjonariuszy Miejskiego Urzędu bezpieczeństwa Publicznego w latach 1945-47. Mieszkańcy Radomia”.
Autorem pierwszej wersji dedykacji był historyk dr Tomasz Kupisz, jednak po wyjaśnieniach Krzysztofa Busse radni nieco zmienili treść napisu. Komisja zaproponowała, by odsłonięcie tablicy odbyło się 1 marca 2013 roku w Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych. Tablica zostanie sfinansowana ze środków pochodzących z budżetu miasta.