A im bliżej północy, grupowe pląsy zaczęły się przeistaczać w tłumny taniec. Na 15 minut przed północą spiker zapowiedział, że pojawi się prezydent Radomia Andrzej Kosztowniak z przewodniczącym Rady Miejskiej, Dariuszem Wójcikiem. Fotoreporterzy stroili obiektywy.szef magistratu pojawił się na parę minut przed 24.00, gdy niebo nad placem i parkiem Kościuszki zaczęły raz po raz rozjaśniać różnokolorowe fajerwerki. Wspólnie z tysiącami radomian odliczał ostatnie dziesięć sekund. Nie było mowy o żadnym przemówieniu, życzeniach. Tłum szalał. Strzelały korki, tryskało wino. Ludzie całowali się, wiwatowali, robili uwieczniające te chwiel zdjęcia. Wszystko w kanonadzie wybuchających rac i różnokolorowych fajerwerków.
Oto fotki obrazujące tylko mały fragmencik tego, co się działo przed i zaraz po północy, w pierwszych minutach roku 2013. Czy 2013 będzie dla radomian pomyślny?