Uroczystości odbyły się w 555 rocznicę urodzin Św. Kazimierza i 530 lat po tym jak opuścił Radom i wyjechał do Wilna. Wzięli w nich udział hierarchowie Kościoła, w tym biskup radomski Henryk Tomasik z arcybiskupem wileńskim, Gintaras Grušas. Obecne były władze miasta z prezydentem Andrzejem Kosztowniakiem, radni, politycy i przedstawiciele wielu środowisk.
Uroczyści rozpoczęły się przed Urzędem Miejskim, gdzie odbyło się oficjalne wprowadzenie relikwiarza do miasta przez abp wileńskiego. - Jestem pewien, że radomianie będą się wpatrywać w Św. Kazimierza, jako wzór cierpliwości oraz znoszenia trudów życia i rozwiązywania problemów przy Bożej pomocy - mówił abp Grušas.
- Św. Kazimierz był władcą, któremu w dużym stopniu zawdzięczamy podniesienie rangi Radomia - mówił prezydent Kosztowniak nawiązując do tego, że w latach pobytu władcy w naszym mieście (1481-1483) było ono uznawane za stolicę Polski.
Podczas powitania relikwii patronowi miasta hołd składały władze, radni, politycy, duchowni, przedstawiciele służ mundurowych, stowarzyszeń oraz ubrani w paradne stroje przedstawiciele zakonów. W drodze do fary pochód zatrzymał się trzykrotnie – na placu przed „Sezamem” oraz przed kościołami Garnizonowym i Bernardynów.
Podczas tych postojów przypominano historię życia Św. Kazimierza i oddawano część relikwiom. Następnie procesja przeszła ul. Rwańską, obeszła dookoła Rynek i od strony ul. Grodzkiej weszła do Fary, gdzie w uroczystej Mszy Świętej złożono relikwie. Uroczystości zakończył koncert organowy.
Chcesz szybciej dowiadywać się o nowych wydarzeniach i czytać najświeższe newsy? POLUB NAS NA FACEBOOKU. ZRÓB TO TERAZ >>