Na nowoczesny sprzęt ratowniczo-gaśniczy wydano ok. 14 mln 500 tys. zł. Pieniądze przekazała m.in. Komenda Główna Straży Pożarnej, Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, samorządy powiatowe, Polskie Sieci Energetyczne, wykorzystano również środki z projektów z UE. Zakupiono m.in. samochody gaśnicze, samochody z modułem proszkowym, samochody ratownictwa technicznego oraz zestaw kontenerowy do usuwania skutków powodzi.
- Dziękuję za dzisiejszą uroczystość, za przekazanie sprzętu mazowieckim strażakom. To oznacza, że prawdopodobnie tyle samo pojazdów, tylko nieco starszych, trafi do ochotniczych jednostek straży pożarnej na Mazowszu. Ten sprzęt i wyszkolenie naszych strażaków to sukces. Tego zazdrości nam cała Europa. Premier Donald Tusk powiedział, że mamy najlepszą straż pożarną na świecie. Mamy Krajowy System Ratownictwa, którego zazdrości nam Europa. Patrząc na ten budynek, na radomską bazę, mamy powód do dumy. Straż pożarna nie gasi tylko pożarów. To wielozadaniowa służba, która zdobyła największe zaufanie Polaków. A na nie trzeba ciężko zapracować - mówi Stanisław Rakoczy, podsekretarz stanu Ministerstwa Spraw Wewnętrznych.
- Życzyłbym Mazowszanom, by ten sprzęt był jak najrzadziej używany - dodał Dariusz Piątek, wicewojewoda mazowiecki.
Siedem wozów trafiło do Warszawy i po jednym do Radomia, Węgrowa, Wyszkowa, Płońska, Żurominia, Mińska Mazowieckiego i Płocka. Radomska cysterna to wspólny wkład finansowy starosty powiatu, WFOŚ i KG. Jej koszt wynosi 915 tys. zł
Komendant Główny PSP gen. bryg. Wiesław Leśniakiewicz wspominał czasy, kiedy strażacy musieli pracować na wadliwym sprzęcie. A teraz straże pożarne są wyposażone w najwyższej jakości samochody i inne urządzenia, dzięki którym łatwiej i szybciej uratować komuś życie.
- Pamiętam czasy, kiedy na akcję wyjeżdżało kilka samochodów, a na miejsce dojeżdżało ich mniej. Wspominam 2010 rok, kiedy 50 pojazdów polskiej straży pożarnej wyjechało na pomoc Rosjanom. Do kraju wróciły wszystkie, gotowe do dalszych wyzwań. Dziękujemy za kolejny nowoczesny sprzęt - mówi gen. bryg. Leśniakiewicz.
Cysterna, która trafiła do Radomia, wymieni 30-letnią "staruszkę", która jeszcze jest w posiadaniu radomskich strażaków. Niebawem zasili ona jedną z ochotniczych jednostek straży pożarnej.
Chcesz szybciej dowiadywać się o nowych wydarzeniach i czytać najświeższe newsy? POLUB NAS NA FACEBOOKU. ZRÓB TO TERAZ >>