Postępowanie w sprawie makabrycznej zbrodni, której dopuściła się radomianka, zostało wszczęte 11 czerwca. Kiedy dokładnie matka zabiła noworodka oraz w jaki sposób to zrobiła prokuratura nie ujawniła ze względu na dobro śledztwa i rodziny oraz drastyczne okoliczności zdarzenia. Kobieta zbrodni dopuściła się między majem a czerwcem 2012 roku. Jak podawała wówczas prokuratura, dziecko zostało zabite godzinę po porodzie, następnie matka sama zgłosiła się na komisariat policji. Od czasu ujawnienia sprawy kobieta była poddana kilkutygodniowej obserwacji psychiatrycznej. Z końcem 2012 roku śledztwo w sprawie dzieciobójstwa zostało umorzone na podstawie opinii biegłego psychiatry, który stwierdził, że w chwili zdarzenia kobieta byłą niepoczytalna.
Decyzja nie jest prawomocna, może się od niej odwołać pokrzywdzony, w tym wypadku jest to ojciec dziecka i mąż kobiety. Jeśli w ciągu siedmiu dni od daty otrzymania decyzji zaskarży ją, sprawa trafi do sądu. Ponadto przeciwko kobiecie prowadzona jest sprawa o ograniczenie władzy rodzicielskiej, ponieważ posiada ona jeszcze trójkę dzieci.