Podczas briefingu prasowego zorganizowanego w trakcie trwania spotkania poseł Radosław Witkowski zaznaczał, że ustawa o samorządzie gminnym wskazuje jasno: zaspokajanie zbiorowych potrzeb wspólnoty, w tym sprawy zaopatrzenia w gaz, należą do zadań własnych gminy. - Jak pokazują ostatnie wydarzenia, prezydent Miasta nie wywiązał się z tych zadań. Zamiast szukać winnych wszędzie wokół, powinien wyjaśnić radomianom, co przez pięć lat swoich rządów zrobił w sprawie zapewnienia mieszkańcom miasta dostępu do gazu - twierdzi poseł Witkowski.

Uważa także, że prezydent i podległe mu służby przez 5 ostatnich lat nie miały pojęcia o tym, co dzieje się na rynku gazu. Pomimo, że planowanie i organizacja zaopatrzenia w gaz to ustawowy obowiązek Prezydenta. Radosław Witkowski domaga się od Andrzeja Kosztowniaka odpowiedzi na następujące pytania:

1. Jak to możliwe, że informacje o problemach z uzyskaniem zgody na przyłączenie do sieci gazowej docierały do Pana Prezydenta w lutym, a pod koniec marca Rada Miejska przyjęła dokument, który na ten problem nie zwraca uwagi, a wręcz wskazuje, że "Istniejące rezerwy w stacjach redukcyjno – pomiarowych pozwalają na dalsze podłączenia nowych odbiorców."?

2. Jak wyglądał proces konsultacji tego dokumentu w zakresie zaopatrzenia w gaz? Kto konkretnie przygotował taką opinię? Na podstawie jakich dokumentów oraz z kim było to konsultowane? Proszę o wskazanie konkretnych osób odpowiedzialnych zarówno ze strony miasta, jak i przedsiębiorstw energetycznych zajmujących się przesyłaniem lub dystrybucją paliw gazowych

3. Kto przygotował aktualizację założeń do planu zaopatrzenia w ciepło, energię elektryczną i paliwa gazowe?

4. Kto zasiada w powołanym przez Pana w 2009 r. Zespole ds. Energetyki? Czy jego członkowie pobierają wynagrodzenie? Jeśli tak, to w jakiej wysokości?

5. Czy Zespół ds. Energetyki, który "na bieżąco ocenia stan energetyki w Radomiu oraz ocenia zagrożenia w przyszłości i przedstawia najlepsze propozycje nowych instalacji w mieście" dostrzegł problem z dostępnością paliwa gazowego w Radomiu i zwracał się do władz miasta z jakimikolwiek propozycjami rozwiązania tego problemu?

6. Ile firm zrezygnowało z zainwestowania w Radomiu ze względu na problem z podłączeniem do sieci gazowej? Jakie konkretnie są to firmy?

7. Jakie działania podjął Pan w ciągu 5 lat swoich rządów w celu wypełnienia swoich ustawowych obowiązków - zaspokojenia zbiorowych potrzeb wspólnoty w zakresie zaopatrzenia w gaz? Czy ktokolwiek w Pana administracji był odpowiedzialny za monitorowanie sytuacji na rynku gazu?

 Z kolei prezydent Kosztowniak uważa, że poseł Witkowski nie zaangażował się w pełni w sprawę  rozwiązania problemu braku możliwości podłączenia do gazociągu, a ponadto nie złożył jasnej deklaracji zajęcia się tą trudną dla Radomia i regionu sytuacją. - Postawił natomiast warunek, tzn. mam odpowiedzieć na jego pytania.  Pan poseł na zbyt wiele sobie pozwolił i nie miało to nic wspólnego z "dobrym smakiem". Zdecydowanie nie podoba mi się przenoszenie odpowiedzialności za dostarczanie gazu na samorządy. Jeśli samorządy miałyby zajmować się dostawą gazu to oznaczało by m.in. totalny rozkład państwa. Ucieszyło mnie natomiast, że większość parlamentarzystów problem już zna. Poza wspólnym posiedzeniem sejmowych Komisji Gospodarki i Skarbu, o co zabiegać będzie poseł Marek Suski, zaproponowano zwołanie sesji nadzwyczajnej rady miejskiej, a radny sejmiku województwa mazowieckiego Zbigniew Gołąbek będzie starał się o zorganizowanie spotkania z wiceministrem gospodarki - mówił prezydent Andrzej Kosztowniak.

Poseł Witkowski natomiast zaproponował zorganizowanie spotkania z fachowcami z zakresu gazownictwa w celu rozwiązania problemu.

Spór między PO i PiS, jak podkreślali uczestnicy spotkania, zdominował niestety dzisiejsze posiedzenie zespołu roboczego, ale wszyscy nasi rozmówcy podkreślali, że warto było je zorganizować, bowiem przyniosło one kilka propozycji, które mogą przybliżyć rozwiązanie problemu.

Oto najważniejsze propozycje działań w tej sprawie zaproponowane przez uczestników spotkania zespołu roboczego:

1). Doprowadzenie do wspólnego posiedzenia Komisji Gospodarki i Komisji Skarbu w Sejmie poświęconego kwestiom zaopatrzenia mieszkańców miasta i regionu radomskiego w gaz. Propozycję złożył poseł PiS Zbigniew Kuźmiuk, który w tej sprawie złożył interpelacje do ministerstwa skarbu i ministerstwa gospodarki (na odpowiedź ministerstwa mają ustawowo 30 dni).

2). Spotkanie w najbliższy piątek specjalistów z zakresie gazownictwa i energii z udziałem przedstawicieli Mazowieckiej Spółki Gazownictwa, którego inicjatorem będzie poseł PO Radosław Witkowski.

3). Omówienie problemu w Sejmie w ramach tzw. informacji bieżącej – inicjatywa posłanki Solidarnej Polski, Marzeny Wróbel, którą zobowiązali się przedstawić posłowie PiS.

4). Spotkanie władz Radomia w ministerstwach skarbu i gospodarki oraz marszałkiem województwa mazowieckiego – tego zadania podjął się radny wojewódzki PSL, a przeszłości były senator SLD Zbigniew Gołąbek.

5). Zorganizowanie nadzwyczajnej sesji rady miejskiej w Radomiu poświęcone tej sprawie, które zaproponował przewodniczący rady Dariusz Wójcik (PiS).

Ponadto padały propozycje spotkania władz Radomia z Podkarpacką Spółką Gazownictwa, bowiem według posiadanych informacji wynika, że budowa 4,5 kilometrowego odcinka linii gazowniczej na południu regionu mogłaby spowodować częściowe rozwiązanie problemów z gazem w naszym regionie. Prezydent i zebrani zgodnie jednak uznali, że samorząd nie jest stroną w tej sprawie i może jedynie apelować do osób odpowiedzialnych w państwie i spółkach gazowniczych o zajęcie się problemem.

W spotkaniu wziął także udział nowy prezes Izby Przemysłowo-Handlowej Ziemi Radomskiej Artur Około-Zubkowski. Zwrócił się do zebranych z apelem o zaprzestanie politycznych rozliczeń i skupienie całej energii wszystkich sił politycznych nad rozwiązaniem tego poważnego problemu.