Członkowie komitetu zwrócili się do polityków, radnych, artystów i dziennikarzy oraz osób życia publicznego z prośbą o zaangażowanie w prowadzeniu kwesty.

- Chciałbym zaprosić wszystkich, którzy będą odwiedzać cmentarz w okresie święta Wszystkich Świętych i Święta Zmarłych do udziału w kweście, która jest organizowana corocznie od 1995 roku. Dochód z kwesty będzie przeznaczony na ratowanie najcenniejszych i najstarszych zabytków cmentarzu przy ul. Limanowskiego - mówi Sławomir Adamiec - wiceprzewodniczący komitetu.

Kwesta będzie prowadzona od 1 do 3 listopada w godzinach od 9 do 16 tej, a jej ozdobą ma być wystawa prac Dariusza Osieja. 

- Prosimy mieszkańców o hojność i datki, na które dajemy gwarancję, że zostaną dobrze wykorzystane - podkreślał Sławomir Adamiec. Członkowie Społecznego Komitetu Ratowania Zabytków zastanawiają się, w jaki sposób mogą chronić te zabytki, które już zostały odnowione, a z upływem czasu ponownie ulegają zawilgoceniu i niszczeją.

Członkowie komitetu podkreślali wartość współpracy z zarządcą cmentarza: - To że możemy tutaj pracować wspólnie, jako komitet wraz z innymi osobami dobrej woli, jest możliwe dzięki bardzo dobrej współpracy z zarządcą cmentarza- parafią Świętego Wacława i dyrektorem cmentarza - księdzem Piotrem Zamarią - mówi Sławomir Adamiec.

Członkowie komitetu prezentowali, to co udało się zrobić dotychczas, i udowadniali, że te pieniądze (33 tys. 800 zł.), które w ubiegłym roku zebrali zostały dobrze spożytkowane.

- Dziś nagrobek Nowickich i Wysokich lśni bielą piaskowca i dawnym blaskiem. Zdecydowaliśmy się również na niewielkie podniesienie postumentu, aby chronić go przed nasiąkaniem w okresie zimowym, ale również, aby był dobrze widoczny, ponieważ jest usadowiony nieco z dala od alei cmentarnej, w środku kwatery - mówi Adamiec.

Także Bractwo Kurkowe chce włączyć się w dzieło odnowy i renowacji najstarszych zabytków. - Rozpoczęliśmy adopcję materialną grobu Stefci Lewandowskiej, która zmarła w wieku 4 lat w 1873 roku. Była ona córką radomskiego lekarza. Pomnik ten był już kiedyś poddawany renowacji, ale teraz wymaga ponownej opieki. Widzimy, że pojawiły się na nim zabrudzenia i glony - mówi Kazimierz Ciszek, król kurkowy.

Bractwo Kurkowe planuje także odnowić inny zabytkowy nagrobek, jednak jeszcze nie podjęto decyzji który.

Ruszyła już renowacja grobu Kobierskich i Piotra Błochowicza. Jest on rozebrany i znaduje się w warsztacie konserwatorskim. Tworzy go unikatowa żeliwna stela z lat 50. XIX w., umieszczona w centrum dużej płyty, nakrywającej kryptę nisko nad gruntem. Stela znajduje się na dwukondygnacyjnym, uskokowym cokole. W zwieńczeniu jest płaski fryz z półką oraz cztery frontony i centralnie krzyż na szczycie. W ścianach steli są tablice inskrypcyjne na śrubach.

- Inskrypcje upamiętniają ośmioro członków rodziny Kobierskich i Piotra Błochowicza (zm. 1853), kupca i obywatela miasta Radomia. Równie cenna jak stela jest otaczająca pole grobowe żeliwna balustradka z motywami strzał, wolut i łuków - tłumaczy Sławomir Adamiec wiceprzewodniczący Społecznego Komitetu Ochrony Zabtykowego Cmentarza Rzymskokatolickiego w Radomiu.

Drugi obiekt, który ma być poddany renowacji to grób Floriana Mierzyńskiego, sędziego pokoju z Radomia. Jest to duży żeliwno- piaskowy obiekt, któremu grozi katastrofa budowlana. Jest on jednym z nielicznych ocalałych zeliwnych nagrobków w typie kolumny na cokole, umieszczonym w centrum wysokiej, piaskowej krypty. W zwieńczeniu kolumny znajduje się krucyfiks, którego podstawę stanowi kula. W płycinach postumentu sa odlane inskrypcje z lat 80. i 90. XIX w. Jedna z nich upamiętnia Floriana Mierzyńskiego. Wierzchnią płytę grobowca okala ciekawa pod względem artystycznym, secesyjna balustrada z motywem ażurowych palmet.

Chcesz szybciej dowiadywać się o nowych wydarzeniach i czytać najświeższe newsy? POLUB NAS NA FACEBOOKU. ZRÓB TO TERAZ >>