Kominiarze wręczali kalendarz zawierający życzenia o treści: „Zdrowia, Szczęścia, Spełnienia Najskrytszych Marzeń z okazji Dnia Kominiarza”. Uchylili przy tym rąbka tajemnicy, skąd się wziął zwyczaj chwytania za guzik na widok kominiarza. Otóż dawniej kominiarze odwiedzali wsie, oferując usługę czyszczenia kominów. Żeby się nie pobrudzić, sprytne gospodynie chwytały za guzik kominiarza jeszcze zbytnio nieosmalonego sadzą, wciągając go do mieszkania i doznając przy okazji szczęścia. Kominiarz przynosi przecież szczęście. Przekazali też, że Dzień Kominiarza obchodzony jest 4 maja, a więc przypada na długi weekend. Druhom Kominiarzom życzymy wszystkiego NAJ.
Skąd się wziął zwyczaj chwytania za guzik na widok kominiarza?
Druhowie strażacy i kominiarze mają wspólnego patrona. Jest nim św. Florian. Sekret ten zdradzili kominiarze na kilka dni przed swoim świętem odwiedzający mieszkania SM „Nasz Dom” w Radomiu.
Komentarze naszych czytelników
Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu