- Jedziemy pod sześć ministerstw z naszymi kolegami, aby wykrzyczeć wszystko to, co rządzący do tej pory zrobili z naszymi ustawami o związkach zawodowych i kodeksie pracy – zapowiada Zdzisław Maszkiewicz, szef Zarządu Regionu „S” Ziemia Radomska.
Związkowcy chcą, aby zostały przywrócone te zapisy, które do tej pory funkcjonowały. Natomiast te, które były dodatkowo przygotowane i przeprowadzone przez parlament zostały anulowane. W pierwszy dzień protestów do Warszawy pojedzie trzy autokary – pierwszy stanie pod Ministerstwem Zdrowia na ul. Ludowej, drugi pod Ministerstwem Skarbu Państwa, zaś trzeci pod Ministerstwem Gospodarki. Popołudniu związkowcy przemieszczą się pod budynek Parlamentu Rzeczypospolitej Polskiej. Strajkujący, do Radomia wrócą w późnych godzinach wieczornych.
Największa manifestacja przewidziana jest na ostatni dzień protestu, czyli 14 września. Wtedy też z regionu radomskiego do Warszawy wyjedzie dwanaście autokarów z protestującymi: - Szacujemy, że w proteście weźmie udział 60 tysięcy związkowców, ponieważ ta akcja została dosyć wcześnie przygotowana i zorganizowana w taki sposób, aby ten protest był widoczny – powiedział przewodniczący radomskiej „Solidarności” – Jednodniowe bądź kilkugodzinne akcje były całkowicie lekceważone przez rząd. Tym razem rząd musi zauważyć ten duży protest i wyciągnąć z tego wnioski – dodaje.
Głównym celem związkowców jest pokazanie, że związki zawodowe to istotny element dialogów w Polsce, a także pokazanie niezadowolenia wynikającego z lekceważenia praw związkowych: - Obecny tryb konsultacji to fikcja. Jedziemy na kilka dni do Warszawy by pokazać, że jesteśmy niezadowoleni i chcemy żeby respektowano nasze postulaty. Żeby szanowano obywatelskie działania. Chcemy, by dialog społeczny nie był fikcyjny, a prawdziwy. Rząd nie powinien mieć pretensji do nas. Powinien nas wysłuchać – stwierdza Zbigniew Dziubasik, wiceprzewodniczący Zarządu Regionu „S” Ziemia Radomska.
Radomska „Solidarność” będzie wyróżniała się dzięki specjalnym transparentom i strojom z napisem: „Solidarność Ziemia Radomska”. Wraz z nimi, na sobotnią pikietę pojadą również członkowie z "Narodowego Radomia”. W protestach wezmą udział związki zawodowe nauczycieli, pielęgniarek, wodociągów oraz z kozienickiej elektrowni. Grupy wyjadą nie tylko z Radomia, ale również z Iłży, Lipska czy Przysuchy.
- Czas na zmiany i czas na to, aby rząd dbał o polskie społeczeństwo, a nie wymyślał ustawy i zapisy, które niewiele dają do budżetu czy do rozwiązań jakościowych. Za to utrudniają obywatelom życie w sposób drastyczny – zapowiada Maszkiewicz – Mamy nadzieję, że nasz protest w jakiś sposób wzruszy parlamentarzystów do większych przemyśleń nad tym, co robią w sejmie. Myślę, że i tak wygramy – dodaje.
Ogólnopolski protest związków zawodowych „Solidarności” rozpocznie się w środę, 11 września i potrwa do soboty, 14 września.
Chcesz szybciej dowiadywać się o nowych wydarzeniach i czytać najświeższe newsy? POLUB NAS NA FACEBOOKU. ZRÓB TO TERAZ >>