Prokuratura śledztwo prowadzi od 11 czerwca. Ze względu na bardzo drastyczne okoliczności śmierci dziecka jak i późniejsze zacieranie śladów i pozbycie się ciała noworodka prokuratura i policja sprawę zachowywały w tajemnicy.
Kobieta dziecko miała zabić godzinę po jego urodzeniu. Z wyników badań szczątków niemowlęcia wynika, że najprawdopodobniej jest to dziecko tej kobiety. Jednak ze względu na stan w jakim znajdowały się szczątki nie było możliwości stwierdzenia czy dziecko urodziło się martwe oraz kiedy zostało zabite.
Kobieta ma postawiony zarzut dzieciobójstwa. Za ten czyn grozi jej od 3 do 5 lat pozbawienia wolności.