- Mamy kolejne środki na kontynuację budowy nowej siedziby sanepidu. Jesteśmy na etapie ogłaszania przetargu. Będą to roboty wykończeniowe. Dziękuję pani marszałek Ewie Kopacz. Gdyby nie ona, tych pieniędzy by nie było. Ostatnio wojewoda mazowiecki powiedział, że nasza siedziba jest sprawą priorytetową. Mamy nadzieję, że te środki finansowe pozwolą na dokończenie budynku, by w końcu tego roku móc się tam przeprowadzić. Otrzymaliśmy ponad 5 mln zł - mówiła Lucyna Wiśniewska, dyrektorka radomskiego sanepidu.
Za te pieniądze zostanie wykonana instalacja wodno-kanalizacyjna, ogrzewanie, wentylacja, klimatyzacja, podłogi, tynki, sufity, malowanie ścian, ale również uporządkowanie terenu wokół obiektu, nasadzenie zieleni, miejsca parkingowe. Potrzebne są jeszcze środki finansowe na wyposażenie nowej siedziby sanepidu.
- Pieniądze na ten cel są zaplanowane w 2015 roku. Jeżeli uda nam się wykończyć budynek w październiku, wówczas będziemy się intensywnie starać o pieniądze na wyposażenie wcześniej. Na sprzęt potrzebujemy ok. 7 mln zł - tłumaczyła dyrektor Wiśniewska.
Podczas wykonywania pierwszego etapu budowy, zatrudniona wówczas firma dopuściła się błędów, które wykryła inspekcja budowlana. W związku z tym, że wykonawca odmówił wykonania poprawek, sanepid musiał wydać dodatkowe pieniądze, by wykonawca drugiego etapu je zniwelował. Teraz dyrektor Wiśniewska domaga się od pierwszej firmy zwrócenia tych dodatkowych kosztów - niestety bez skutku. Dlatego dyrektor Wiśniewska nie wyklucza zgłoszenia sprawy do sądu.