- Szukamy fragmentów drewnianego ratusza. Prawdopodobnie mogą się one znajdować pod pomnikiem Czynu Legionów. Archeolodzy przekopują ten teren od pomnika w stronę drogi. Jeszcze ich nie znaleźliśmy. Zaczęły nam wychodzić ślady bruku - być może po ratuszu. Wierzby, która znajduje się blisko miejsca wykopalisk, nie ruszamy. Zabezpieczyliśmy jej korzenie. Niewykluczone, że poszerzymy teren prac. Nie wiemy dokładnie, w którym miejscu stał ratusz. Miejsce wyznaczyli archeolodzy - mówi Mariusz Mróz, prezes spółki "Rewitalizacja".
Ratusz datuje się na XIV w. Był podpiwniczony. Znajdował się nie w centrum rynku, ale w zachodniej jego części. Na to wskazuje sztych Hoppena oraz stare plany miasta. W tekstach źródłowych istnieją informacje o zniszczeniach budynku z pierwszej połowy XIX w. Prawdopodobnie ratusz płonął kilka razy, aż reszcie go rozebrano. Co udało się znaleźć archeologom?
- Pojawiają się kafle renesansowe, szkło naczyniowe, monety z XVIII i XIX w., fragmenty naczyń glinianych. Jesteśmy na tym poziomie, że jeszcze nie udało nam się znaleźć elementu ratusza. Chcemy kopać do 2-2,5 m. Teraz jesteśmy na głębokości ok. 1 m - tłumaczy Grzegorz Barczyk, archeolog.
Wykopaliska w tym miejscu są przyczyną do rewitalizacji płyty w centrum rynku. - Chcielibyśmy ją wykonać w niedalekiej przyszłości - mówi Mariusz Mróz.
- Mamy nadzieję, że do końca czerwca skończymy prace wykopaliskowe, ale jeśli nie zdążymy, wówczas będziemy kopać do skutku - mówi prezes Mróz.
Chcesz szybciej dowiadywać się o nowych wydarzeniach i czytać najświeższe newsy? POLUB NAS NA FACEBOOKU. ZRÓB TO TERAZ >>