Poniedziałek 25 listopada
Erazma, Katarzyny, Beaty
RADOM aktualna pogoda

Rolnicy w Radomiu protestowali przeciwko wyprzedaży polskiej ziemi (zdjęcia)

Roksana Kowalewska 2013-03-14 12:51:00

W czwartek przed południem, o godz. 11 rolnicy z powiatu radomskiego oraz spoza niego pikietowali pod Biurem Poselskim marszałek Sejmu Ewy Kopacz. Pikieta była elementem ogólnopolskiej akcji protestacyjnej NSZZ „Solidarność” Rolników Indywidualnych skierowanej przeciwko wyprzedaży polskiej ziemi rolnej i wyrazem solidarności z rolnikami z zachodnich terenów Polski. Choć rolnicy mieli możliwość wyboru rodzaju protestu, zdecydowali się łagodną formę pikiety. Jednak jak zapowiada przewodniczący Rolników Indywidualnych, jeśli akcja nie przyniesie skutku, na ulice wyjadą ciągniki.  Więcej zdjęć z pikiety wkrótce.

fot. Marta Nowińska

Nie wszyscy rolnicy, którzy chcieli wziąć udział w pikiecie organizowanej w Radomiu, ze względu na odległość oraz obowiązki w gospodarstwie dojechali na miejsce. Pod biurem Ewy Kopacz przy ul. Zbrowskiego zebrało się kilkadziesiąt osób. Nie zabrakło flag, syreny, gwizdków i transparentów, na którym można było przeczytać takie slogany jak: „Polityka dobija polskiego rolnika”, „Dość wyprzedaży polskiej ziemi”, „Polska żywność, zdrowy naród” czy „Tyle wolności, ile własności”.

- Mieliśmy już podobne akcje. Staramy się na darmo tutaj ludzi nie wyciągać, bo ciężko jest zostawić gospodarstwo, dlatego dzisiaj są tylko przedstawiciele z poszczególnych gmin, a nie całe siły. Być może będziemy musieli zorganizować drugą akcję, ale póki co, chcieliśmy jak najmniej utrudnić mieszkańcom, dlatego nie wyciągaliśmy ciągników – mówi przewodniczący. - Naszym celem jest to, aby marszałek zechciała nam pomóc, bo to ona jest w stanie to prawo zmienić, albo wręcz na potrzeby czasu dopiero je stworzyć, by ziemia była najpierw sprzedawana polskiemu rolnikowi a nie obcemu kapitałowi – dodaje Siwak.

Postulatów, jakie mają rolnicy jest wiele, m.in. domagają się możliwości dzierżawy lub otrzymania kredytu na korzystnych warunkach. - Dziś nie mamy żadnego wsparcia. Tak naprawdę nie wiadomo kto kupuje te ziemie, bo to są spółki. Rząd i państwo nie dbają o polskich rolników. Premier dziś jest zadowolony, że wynegocjował w Brukseli dobre warunki, a jest 6 miliardów mniej na rolnictwo, te niby dobre warunki są naszym kosztem. Jeśli nie dało się w Brukseli, to my chętnie te kwoty uzupełniające przyjmiemy od premiera – kwituje przewodniczący. W pikiecie wzięli udział reprezentanci: Kowali, Przytyka, Zakrzewa, Gozdu, Wolanowa, Wierzbicy, Jedli-Letnisko, Jedlińska, Potworowa, Mogielnicy, Sienna, Radzanów, Rusinów, Odżywół, Klwów. Jak zapowiada przewodniczący, jeśli dzisiejszy ogólnopolski protest nie przyniesie żadnych efektów, będą następne, w którym być może nie obędzie się bez blokad.

Komentarze naszych czytelników

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu

Dodaj komentarz

Nie przegap

RADOM aktualna pogoda

Nasza strona wykorzystuje pliki cookies.

Strona używa cookies i podobnych technologii m.in. w celach: świadczenia usług oraz prowadzenia statystyk. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień Twojej przeglądarki oznacza, że będą one umieszczane w Twoim urządzeniu końcowym. Pamiętaj, że zawsze możesz zmienić te ustawienia.

Akceptuję, nie pokazuj więcej
Polityka prywatności Ochrona danych osobowych