Od zeszłego roku obowiązuje nowy program nauczania w szkołach. Uczniowie zaczynąjący naukę w klasach drugich szkół średnich oraz piątych szkół podstawowych zmuszeni są do zakupu kompletu nowych książek.
Ceny kompletów podręczników uzależnione są od wyboru pozycji przez nauczycieli danych szkół i mogą różnić się między sobą. Za książki do szkół średnich trzeba zapłacić od około 300 do nawet 600 zł. Podobnie sytuacja wygląda w gimnazjach.
Podręczniki dla klas 5-6 szkoły podstawowej do wydatek rzędu 300-400zł, a dla najmłodszych dzieci z klas 1-3 około 300 zł.
Na większe wydatki muszą przygotwać się rodzice, których pociechy rozpoczynają naukę w klasach czwartyc szkoły podstawowej oraz pierwszych gimnazjum i szkół średnich. Wiele pozycji, takich jak np. zbiory zadań, słowniki, atlasy przeznaczone są na trzy lata nauki. Za takie komplety trzeba zapłacić co najmniej 500 zł.
- Za podręczniki używane trzeba zapłacić około 50% ich ceny. Niektóre z nich wyglądają na zupełnie nowe. Najwidoczniej uczniowie rzadko nosili je do szkoły - tłumaczy Michał Świątek z księgarni Sonet. Wielu podręczników z drugiej ręki kupić nie można. - Z powodu nowego programu, uczniowie zostawiają je dla siebie. Nie odsprzedają ich, wolą je zachować, np. żeby mieć się czego uczyć do matury. Natomiast książki dla najmłodszych są jednorazowe: pełno w nich wycinanek, naklejek, itd. - dodaje Świątek.
O wydatki związane ze szkołą zapytaliśmy radomian. - Moje dzieci idą do pierwszej i trzeciej klasy gimnazjum. Wydałam już 400 zł, a to dopiero połowa. Ceny są tak astronomiczne, że staram się kupować przede wszystkim używane podręczniki. Trzeba dobrze szukać - opowiada pani Małgorzata.
Nie wszyscy jednak kupują towar z drugiej ręki - Mam dwie córki, jedna idzie do drugiej gimnazjum, druga do szóstej klasy. Za komplet książek dla starszej zapłaciłam około 1000 zł. Córka jest w klasie, gdzie uczy się czterech języków. Jeden taki podręcznik kosztuje jakieś 100 zł - tłumaczy Marzena Nowak. - Raczej nie kupuję używanych książek, wolę nowe, bo wtedy posłużą młodszej. Z trzeciej ręki raczej by się już nie nadawały. Z kilku z nich skorzysta w tym roku - dodaje Nowak.
Chcesz szybciej dowiadywać się o nowych wydarzeniach i czytać najświeższe newsy? POLUB NAS NA FACEBOOKU. ZRÓB TO TERAZ >>