Reorganizacja dotyczy 79 Sądów Rejonowych w całym kraju, w których orzeka do dziewięciu sędziów. I tak, Sądy Rejonowy w Lipsku i w Zwoleniu zostaną przekształcone w wydziały zamiejscowe Sądu Rejonowego w Kozienicach, a Sąd Rejonowy w Szydłowcu w wydział Sądu Rejonowego w Przysusze.
– Oznacza to, że na budynku zmieni się tabliczka, a prezes sądu zostanie przewodniczącym wydziału zamiejscowego. Sąd zostanie w tym samym miejscu, nadal mieszkańcy powiatów lipskiego, zwoleńskiego i szydłowieckiego będą mogli załatwiać sprawy sądowe tam, gdzie dotychczas – wyjaśnił podczas dzisiejszej konferencji Mateusz Tyczyński, z zespołu medialnego Platformy Obywatelskiej. – Dzięki tym zmianom prezesi sądów rejonowych będą mogli lepiej wykorzystać potencjał sędziów orzekających. Obawy obywateli są zrozumiałe, chcę ich jednak uspokoić. To są zmiany na lepsze - dodał Tyczyński.
Na czym właściwie mają polegać zmiany? Dla przykładu: jeśli sąd w Zwoleniu będzie mniej obłożony pracą, prezes sądu rejonowego w Kozienicach będzie mógł przenieść sędziego ze Zwolenia, gdzie akurat jest mniej pracy, do orzekania w Lipsku bądź Kozienicach, gdzie pracy jest więcej. Jak zapewnia Ministerstwo Sprawiedliwości, nikt w związku z tymi zmianami nie straci pracy. Dotyczy to zarówno sędziów, jak i pracowników administracji.
Jak podkreśla Ministerstwo Sprawiedliwości, głównym argumentem za zmianami nie są kwestie finansowe, a lepszy dostęp obywateli do sądów, skrócenie oczekiwania na wydanie wyroku i lepsze wykorzystanie potencjału sędziów.
Zmiany mają wejść w życie 1 stycznia 2013 roku. Ale czy wejdą to się dopiero okaże. W trybunale Konstytucyjnym złożone zostały wnioski o zbadanie konstytucyjności trybu wprowadzenia zmian. Sprawdzenia tego chce Krajowa Rada Sądownictwa.