- Od 26 sierpnia rozpoczynamy akcję "Głos dla radomian". To oni wiedzą, co jest dla Radomia najważniejsze i najbardziej potrzebne. Obecna władza ich nie słucha. Dlatego my postanowiliśmy wyjść naprzeciw oczekiwaniom radomian i przeprowadzać ankiety, rozmawiając bezpośrednio z mieszkańcami. Nasi wolontariusze co tydzień będą je wypełniać z radomianami aż do 16 listopada, czyli zakończenia okresu przedwyborczego. Naszą grupą docelową są wszyscy radomianie, bo ich głos jest najważniejszy - mówi Radosław Witkowski, kandydat na prezydenta Radomia.
Jak tłumaczy Waldemar Kordziński, radny z ramienia PO, akcja "Głos dla radomian" nie oznacza, że Platforma Obywatelska nie ma pomysłu na Radom.
- Chodzi o to, by zweryfikować nasze działania po wygranych wyborach z odczuciami radomian na temat miasta - mówił radny Kordziński.
Na ankietach mają znaleźć się pytania dotyczące głównie zadłużenia miasta, lotniska, inwestycji, bezrobocia, oświaty czy handlu. Pierwsza ankieta będzie dotyczyła długu Radomia, który sięga prawie pół miliona złotych. Na pytanie "czy Pan/Pani wie, że przez zadłużenie miasta każdy z nas ma dług w wysokości na ponad 2 tys. zł?'', będzie można odpowiedzieć TAK lub NIE.
- Ankieta będzie formą sondażu, jednak niereprezentatywnego. Współpracujemy z osobami, które profesjonalnie zajmują się badaniami opinii publicznej, które pomogą nam w tworzeniu cotygodniowych wniosków do ankiet - tłumaczy Mateusz Tyczyński z PO.
Na jednym z portali społecznościowych powstał specjalny profil GŁOS DLA RADOMIAN, na którym będą umieszczane informacje dotyczące akcji, gdzie i o której godzinie pojawią się wolontariusze z ankietami.
Chcesz szybciej dowiadywać się o nowych wydarzeniach i czytać najświeższe newsy? POLUB NAS NA FACEBOOKU. ZRÓB TO TERAZ >>