O szczęśliwym zakończeniu poinformował nas ojciec jednego z uczestników wczasów w Hurghadzie.
- Mamy ogromny żal do chorzowskiego biura, które pozostawiło turystów samym sobie i udawało, że nic się nie dzieje. Sprawy nabrały tempa dopiero, gdy jego przedstawiciele poinformowali Urząd Marszałkowski Województwa Śląskiego o zamiarze złożenia wniosku o upadłość. Wówczas na miejscu pojawił się polski wicekonsul, a urząd marszałkowski wspólnie z nim zajął się powrotem 180 osób do kraju – powiedział nam ojciec radomskiego turysty.
Przypomnijmy, że pięcioro turystów z Radomia wraz z innymi uczestnikami pobytu w Egipcie planowo mieli powrócić do kraju w minioną sobotę. W oczekiwaniu na wylot do Polski początkowo otrzymali zakwaterowanie w innym niż dotychczas przebywali hotelu, ale potem nakazano im hotel opuścić. Do kolejnego trafili po interwencji wicekonsula, ale wciąż nie mieli informacji kiedy powrócą do kraju. Ostatecznie stało się to dziś w nocy.