Marsz "Obudź się Polsko" jest wyrazem sprzeciwu społeczeństwa wobec ekipy rządzącej. Wszyscy, którzy wezmą udział w marszu nie zgadzają się na podwyższenie wieku emerytalnego, umowy śmieciowe, nepotyzm, coraz większą liczbę urzędników, wysokie podatki, ogromny dług kraju, obniżaniu poziomu szkolnictwa. Inicjatywa ma także na celu walkę o przynanie koncesji Telewizji Trwam.
- Lista radnych i działaczy z Radomia, którzy wybiorą się w sobotę na marsz jest bardzo długa. Jednak większość z nich jedzie prywatnymi smochodami. Z regionu radomskiego jedzie łącznie 7 autokarów i kilka busów oraz długa lista samochodów osobowych - mówi Jakub Kowalski, szef klubu radnych PiS.
Łącznie z regionu w samych autokarach będzie 350 osób. Z Radomia wyjadą trzy autokary, czwarty ze Zwolenia przejedzie przez Radom aby zabrać chętnych, którzy nie mają możliwości dojazdu.
- Nie mam żadnych wątpliwości, że hasło "Obudź się Polsko!" jest aktualne. Na własne oczy widziałem jak prokuratur Seremet kłamał z mównicy twierdząc, że zamiana ciał w grobach ofiar katastrofy smoleńskiej jest winą rodzin. Marszałek Sejmu wa kopacz na konferencjach wije się wśród wyjaśnień. Jak widać o wiele rzeczy trzeba będzie teraz walczyć na ulicach - powiedział nam radny Kowalski.
Na marsz wybierają się m.in. poseł Marek Suski, przewodniczący rady miejskiej Dariusz Wójcikoraz radny Jakub Kowalski.