- Ilekroć rozmawiam z moimi kolegami, mówię o Radomiu "to jest mój Radom". Nie tylko ja mam prawo do takiego stwierdzenia. Mogą tak mówić ci, którzy tu mieszkają. Nie uciekli stąd, mimo wysokiego bezrobocia. Takie inwestycja jak nowa siedziba Fabryki Broni "Łucznik" pozwala im podjąć decyzję o pozostaniu w Radomiu. Nasze miasto zasługuje na wszystko, co najlepsze. Dzisiaj możemy zamknąć jedną z najważniejszych inwestycji dla tego miasta. Radom będzie stolicą polskiego przemysłu zbrojeniowego. Fabryka broni to nowoczesne miejsce, produkujące bardzo dobry sprzęt najwyższej jakości. Możemy z nim konkurować na całym świcie. Dziś powiemy, ze Radom jest dobrą prognozą na przyszłość. Dzięki decyzji na poziomie premiera, , powstała ta fabryka. To przyciągnie inwestorów - mówi Ewa Kopacz, marszałek Sejmu RP.
Premier Donald Tusk chce, by polonizacji rodzimego przemysłu zbrojeniowego, nie tylko w zakresie nowego sprzętu wojskowego, ale również w kadrach, w ludziach. Do tego ma się przyczyni reindustrializacja.
- Czas jest bardzo napięty. Widzimy, co się dzieje na świecie. Na nadzwyczajnym posiedzeniu Sejmu będziemy dyskutować o podzieleniu Rady Europejskiej. Jednak nie mogło mnie tu zabraknąć z kilku powodów. Pani marszałek nie dawała nam żyć - tak lobbowała za realizacją tej inwestycji. Poza tym Fabryka Broni "Łucznik" w Radomiu jest symbolem ważnych działań w obecnym czasie i ewidentną potrzebą reindustrializacji. Przemysł to nie problem ekologiczny. To najważniejsza część rozwoju gospodarczego. Polski przemysł to ambicja rządzących - to decyzja strategiczna. Musimy konkurować z najlepszymi na świecie. Polska Grupa Zbrojeniowa, Fabryka Broni "Łucznik" są tego najlepszym przykładem. To tez poczucie bezpieczeństwa. W najbliższych 10 latach wydamy ponad 100 mld zł na modernizację wojska w Polsce. Te pieniądze zwiększą skuteczność naszej obrony, wpłyną też na rozwój polskiego przemysłu nie tylko pod względem nowego sprzętu, ale przede wszystkim pod względem potencjału ludzkiego, inżynierów, myśli technicznej. Decyzja o konsolidacji PGZ to dopiero początek planu, którego celem jest polonizacja wojska. W radomskim "Łuczniku" czujemy, że ten plan się urzeczywistnia - mówił premier Donald Tusk.
Andrzej Kosztowniak, prezydent Radomia, podziękował za budowę nowej siedziby Fabryki Broni "Łucznik" i zapraszał premiera Tuska do zorganizowania konferencji w Radomiu na temat rozwoju regionalnego.
- To dzień szczególny dla Radomia i dla rozwoju fabryki. Dziękuję wszystkim zaangażowanym w tę inicjatywę. Zachęcam premiera Donalda Tuska do zorganizowania w Radomiu konferencji na temat rozwoju Polski lokalnej. Jesteśmy gotowi się uczyć i rozwijać - mówił prezydent Kosztowniak.
Prezes Fabryki Broni "Łucznik", Tomasz Nita twierdzi, że ciężkie czasy fabryki są już przeszłością. - Teraz pozytywnie patrzymy w przyszłość. Dzięki nowej siedzibie będziemy mogli pracować w nowoczesnych warunkach, na innowacyjnym sprzęcie. Będziemy mogli tworzyć broń na bazie systemu modułowego. Możemy spełniać wymagania każdej armii, konkurować z najlepszymi na świecie. Ta inwestycją dogoniliśmy świat, a nawet go przeskoczyliśmy - mówił Tomasz Nita. Prezes Nita otrzymał pamiątkowy globus jako symbol globalnej ekspansji Fabryki Broni "Łucznik".
Ze starej siedziby fabryki ok. 60% sprzętu już przeniesiono do nowej siedziby. W pełni fabryka zacznie pracować w czerwcu tego roku. W radomskim "Łuczniku" będą produkowane karabinki na bazie jednej modułowej komory zamkowej, m.in. karabinek podstawowy, subkarabinek, karabinek maszynowy, wyborowy, granatnik czy karabinek bulpup. Mogą być one w wersji tradycyjnej z kolbą lub nowoczesnej bez kolby.
W nowej siedzibie są też strzelnice. W nich można wypróbować sprzęt. - Mamy strzelnicę z dystansem 100 m z antyrykoszetową wykładziną, strzelnicę działową z basenem oraz strzelnicę z kulochwytem. W sześciu halach produkcyjnych odbywa się proces tworzenia elementów broni i składania ich w całość - tłumaczył Andrzej Arczewski, dyrektor techniczny produkcji.
Budowa nowej siedziby "Łucznika" rozpoczęła się w listopadzie 2012 roku. Jej wykonawcą jest radomska firma Rosa-Bud. Działka, na której znajduje się fabryka liczy 3,5 ha. Obiekt powstał w 14 miesięcy. Sam budynek liczy 16 tys. mkw, pomieszczenia biurowe to ok. 3,5 tys mkw. Od 31 stycznia 2014 roku można w pełni korzystać z tego obiektu. Jego koszt to 103 mln zł, z czego 72 mln zł pochodzi z Agencji Rozwoju Przemysłu, 20,3 mln zł z Polskiego Holdingu Obrony, a 10,7 mln zł z Fabryki Broni "Łucznik".
Chcesz szybciej dowiadywać się o nowych wydarzeniach i czytać najświeższe newsy? POLUB NAS NA FACEBOOKU. ZRÓB TO TERAZ >>