Wtorek 24 września
Gerarda, Teodora, Hermana
RADOM aktualna pogoda

Radom miastem ''Biedronek i pomników''. Platforma pyta prezydenta [AKTUALIZACJA]

mag 2013-06-14 14:14:00

Na zwołanym dziś przed pomnikiem Lecha i Marii Kaczyńskich briefingu prasowym lokalni przedstawiciele Platformy Obywatelskiej zwrócili się z pytaniami do władz miasta o koszty i sposób wykonania społecznej inwestycji, jaką jest pomnik Kaczyńskich.

Konrad Frysztak i Mateusz Tyczyński - zespół medialny PO w Radomiu

- Chcemy zapytać w imieniu nie tylko w swoim, ale także w imieniu osób młodych (wyrażających swój sprzeciw na portalach społecznościowych), które nas pytają: czy Radom ma być miastem Biedronek i takich pomników, jakie mamy za plecami - powiedział Mateusz Tyczyński.

Przypomnijmy, że wczoraj, otwarta została kolejna, już szesnasta Biedronka w naszym mieście. Otwarciu dyskontu towarzyszył protest lokalnych kupców, sprzeciwiających się ekspansji tego typu sklepów w naszym mieście.

- Chcemy przypomnieć, że w Radomiu nie ma jeszcze pomnika wydarzeń czerwcowych, które są symbolem Radomia. Z kolei awantura o honorowe obywatelstwo dla prezydenta Grzecznarowskiego na ostatniej sesji Rady Miejskiej była żenująca – dodał Mateusz Tyczyński. 

- Wiemy, że jest to inicjatywa społeczna, ale wykonana przy zgodzie i życzliwości władz miasta – podkreślił Tyczyński.

Przedstawiciele radomskiej PO uważają, że nowo postawiony pomnik Kaczyńskich na pewno nie będzie pozytywnym symbolem naszego miasta i że został postawiony wbrew dużej części radomian. 

- Chcę przypomnieć słowa prezydenta Kosztowniaka z listopada 2010 roku, które powiedział w rozmowie z dziennikarzem portalu Mój Radom, odpowiadając na pytanie, co by zrobił gdyby zadzwonił do niego poseł Suski lub przewodniczący Jarosław Kaczyński z sugestią zmiany nazwy ulicy z Żeromskiego na Smoleńską – kontynuował Tyczyński.

- To nie byłby dobry pomysł. Smoleńsk jest już upamiętniony, będzie upamiętniany i myślę, że przede wszystkim powinien być w naszych głowach. Mnie się wydaję ze zmiany, które miałyby prowadzić na siłę do upamiętnienia byłyby wręcz sztuczne. Myślę, że ani przewodniczący Kaczyński ani poseł Suski nie wpadliby na taki pomysł  – oświadczył wtedy prezydent.

Jak widzimy, ten pomysł został już zrealizowany, efektem czego radomianie są mocno podzieleni.

Konrad Frysztak pytał także: - Czy to standardowa procedura, że wszystkich prywatnych inwestycji będzie pilnować Straż Miejska? Wczoraj przez cały dzień i dziś także widzimy dozorującą ten teren, często tędy przejeżdżającą Straż Miejską. Wobec tego pytam: Czy każdy mieszkaniec może na ręce Komendanta Straży Miejskiej lub prezydenta złożyć prośbę o pilnowanie prywatnej inwestycji? – kontynuował Konrad Frysztak.

Przedstawiciele PO pytali także, czy całe otoczenie pomnika wykonują ludzie zatrudnieni przez komitet budowania pomnika oraz kto i za jakie pieniądze przygotował teren pod tą inwestycję.

Poza tym Konrad Frysztak sugerował także, że nieprzypadkowo pojawiła się w tym miejscu, u zbiegu ulic Traugutta i Żeromskiego, nowa kamera monitoringu, która będzie służyć dozorowaniu tego miejsca.

- Czy nasze miasto stać na to, żeby dokładać do pomników? Czy to rzeczywiście jest najważniejsze?  - pytali przedstawiciele radomskiej PO. Oświadczyli również, że w najbliższy poniedziałek jeden z radnych PO złoży w tej sprawie stosowną interpelację.

Chcesz szybciej dowiadywać się o nowych wydarzeniach i czytać najświeższe newsy? DOŁĄCZ DO NAS FACEBOKU. ZRÓB TO TERAZ >>>

Komentarze naszych czytelników

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu

Dodaj komentarz

Nie przegap

RADOM aktualna pogoda

Nasza strona wykorzystuje pliki cookies.

Strona używa cookies i podobnych technologii m.in. w celach: świadczenia usług oraz prowadzenia statystyk. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień Twojej przeglądarki oznacza, że będą one umieszczane w Twoim urządzeniu końcowym. Pamiętaj, że zawsze możesz zmienić te ustawienia.

Akceptuję, nie pokazuj więcej
Polityka prywatności Ochrona danych osobowych