Udaje nam się wreszcie dotrzeć do przedstawicieli radomskiego Ruchu Palikota. Nasze pytanie o kandydaturę na prezydenta zaskoczenia nie budzi.
- W kręgu naszego zainteresowania jest kilka osób, ale nazwisk nie mogę na razie ujawnić, ponieważ nie jestem upoważniony. Są to osoby spoza listy RP. Wiele osób zgłasza się do nas, by udzielić wsparcia. Mieszkańcy Radomia są już zmęczeni nepotyzmem i marnowaniem pieniędzy. Sądzę, że to przechyli szalę na naszą stronę. Nasza partia jako chyba jedyna w tym mieście nie jest uwikłana w żadne układy" - z duża dozą optymizmu wypowiada się Armand Ryfiński, poseł Ruchu Palikota z naszego regionu.
Wtóruje mu Dariusz Pawlak, przewodniczący Ruchu Palikota w okręgu nr 17:
- Ruch Palikota dokonał już przymiarki personalnej do wyborów na prezydenta Radomia i dysponuje swoimi faworytami. Nie chcemy obecnie ujawniać, która z radomskich liderek, czy liderów to będzie. Jest też pewne, że nie zamierzamy miejscem na liście wyborczej kusić żadnego znanego lokalnego potentata. Bezwzględnym priorytetem jest zachowanie oddolnego charakteru partii, trzymanie się z dala od zgranych elit i wyjście naprzeciw potrzebom tym 95% mieszkańców, którzy nie znaleźli się w rodzinnej i towarzyskiej orbicie aktualnej władzy.
Dalej słyszmy o „okupacyjnym charakterze rządów ekipy PiS w Radomiu”, o konieczności przywrócenia „normalności w funkcjonowaniu miejskiej administracji, miejskich interesów i edukacji”,
- Dlatego nasz kandydat na prezydenta ma być normalnym człowiekiem, z kwalifikacjami zawodowymi i moralnymi. Nie spodziewamy się, aby zamierzał degradować sprawowany urząd lokując swoich licznych znajomych w podległych instytucjach, ani nie będzie rzucał słoikami z farbą w kościelne obrazy – mówi Dariusz Pawlak.
W przypadku wygranej kandydata Ruchu Palikota nie ma też co liczyć na politykę "grubej kreski”.
Bardzo krótko do naszego pytania o potencjalnego kandydata lub kandydatkę na prezydenta odniosła się liderka Solidarnej Polski w regionie, posłanka Marzena Wróbel:
- Jeszcze nie podjęliśmy decyzji w tej sprawię. sądzę, że im bliżej wyborów, tym bardziej będzie ona konkretyzowana.
Ale nieoficjalnie dowiadujemy się także, że kandydatką na prezydenta może być właśnie … sama posłanka. Jej decyzja będzie ponoć zależała od tego, ile środowisk prawicowych i centroprawicowych niezagospodarowanych przez PiS uda się przekonać do współpracy. Czy uda się nawiązać współpracę choćby z Prawicą RP? Wydaje się, że będzie to raczej trudne, bo w PiS głośno już mówią, że liderka Prawicy dr Lucyna Wiśniewska ma pewne miejsce na parlamentarnej liście tego ugrupowania w wyborach. O ile jednak o sojuszach parlamentarnych decydowały będą władze struktur ogólnopolskich, o tyle w przypadku wyborów samorządowych dużo do powiedzenia będą miały kierownictwa struktur lokalnych. Polityków Solidarnej Polski zaprasza też do współpracy w ramach tworzenia wspólnej formacji o charakterze ludowym i chadeckim nowy lider Polskiego Stronnictwa Ludowego, Janusz Piechociński. Czy dojdzie do takiego mariażu także w Radomiu? PSL w ostatnich wyborach samorządowych przekroczyło tu próg wyborczy, więc dla Solidarnej Polski to może być rozwiązanie optymalne.
To samo dotyczy ugrupowania Polska Jest Najważniejsza. Przedstawiciele tej partii po wyjściu z PiS zaczęli w Radomiu dość aktywną działalność, ale po nieudanych wyborach parlamentarnych w 2011 roku z działaczy PJN trochę jakby uszło powietrze. Ale okazuje się, że w partii pierwsze rozmowy na temat wyborów już się odbyły.
- Pierwsze rozmowy są już za nami, zarówno te dotyczące kandydata na prezydenta, jak i kandydatów na radnych. Mamy dwie opcje, jeśli chodzi o kandydata na prezydenta. Pierwszą z nich jest osoba z innego stowarzyszenia lub środowiska, drugą natomiast osoba od nas" – mówi nam Dominik Nowak, wiceprzewodniczący kola PJN w Radomiu. Na pytanie o te "inne" środowisko to PSL, nasz rozmówca odparł:
- Nie mogę na razie tego zdradzić".
Jeszcze jednym kandydatem na prezydenta może być także Waldemar Jan Rajca, który bez powodzenia brał udział w poprzednich wyborach. Nowa Prawica to partia która w ostatnim sondażu przeprowadzonym w Radomiu przez portal eWybory.eu uzyskała 6 miejsce z 2,5% głosów. Być może kandydata na prezydenta zgłosi też Polska Partia Pracy, ale jak się dowiadujemy, także i z tym ugrupowaniem zamierzają rozmawiać o współpracy radomscy działacze SLD.
Na dziś nie wiemy czy w mieście nie pojawią się jakieś nowe komitety. Jednym z nich może być ten utworzony przez Ruch Oburzonych. O wszelkich nowych inicjatywach będziemy naszych Czytelników informować na bieżąco.
Nasze wcześniejsze publikacje na ten temat można znaleźć tutaj i tutaj .
Kolejne publikacje o tej tematyce już wkrótce na naszym portalu.