Dawny blask przedwojennej kamienicy został przywrócony. Przypomnijmy, wspólnota mieszkaniowa musiała zaciągnąć 400 tysięcy złotych kredytu, aby remont mógł dojść do skutku. W rezultacie prace rozpoczęły się na początku maja.
Przede wszystkim inwestorom zależało na tym, aby szczegóły charakterystyczne budynku zostały zachowane. Wobec tego nie było możliwości dokonania termomodernizacji przy użyciu styropianu. W zamian, ekipa remontowa zajęła się uzupełnieniem uszczerbków w gzymsach, narożnych boniach, konsolach balkonowych, a także tralkach i balustradach. Naprawiono również rynny i obróbki blacharskie.
Wzrok przyciąga przede wszystkim ciepła, pastelowa kolorystyka budynku, wybrana w drodze głosowania przez mieszkańców. Elewacja jest jasna, cokół ciemnobrązowy, zaś elementy dekoracyjne są wyeksponowane za pomocą ciemniejszego koloru kremowego.
Kolejnym punktem modernizacji było samo uporządkowanie elewacji - zdemontowanie starych, zniszczonych elementów instalacji energetycznej, telewizyjnej czy telefonicznej. Podczas remontu zostały zmodernizowane cokoły, a także wykonano opaskę i odwodnienie budynku.
Nie zapomniano również o kominach, czy zdemontowaniu lukarn pokrytych blachą, dobudowanych w latach 60.
Historia kamienicy mieszczącej się przy Kościuszki 6 jest bardzo bogata i jednocześnie mroczna. Została ona wybudowana w latach 30. XX wieku dla kadry inżynierskiej Fabryki Broni. W czasie trwania II wojny światowej swoją siedzibę miała w niej niemiecka policja, a także centrala Gestapo w dystrykcie. W piwnicach budynku mieściło się więzienie, w którym torturowano i mordowano ludzi.
Ówcześni mieszkańcy kamienicy mają w planach stworzenie galerii wspominkowej. Ekspozycję będą stanowić zarówno pamiątkowe zdjęcia, jak i opisana historia przedwojennego budynku.
Chcesz szybciej dowiadywać się o nowych wydarzeniach i czytać najświeższe newsy? POLUB NAS NA FACEBOOKU. ZRÓB TO TERAZ >>