W związku z obwieszczeniem Regionalnego Dyrektora Ochrony Środowiska w Warszawie z dnia 07.08.2012 r. dot. postępowania w sprawie ustalenia środowiskowych uwarunkowań dla przebudowy drogi krajowej nr 9 w Radomiu, a także w trosce o rzeczowe i profesjonalne rozwiązania uwzględniające potrzeby ochrony przyrody w Radomiu i Regionie Zarząd Klubu Przyrodników Regionu Radomskiego pragnie przedstawić swoje stanowisko i podzielić się uwagami dotyczącymi realizacji tej jakże potrzebnej i oczekiwanej przez mieszkańców regionu radomskiego inwestycji – piszą na swojej stronie radomscy przyrodnicy. Ich zdaniem inwestycja ta stanowi bowiem niepowtarzalną w ciągu kilku następnych dziesięcioleci szansę na przywrócenie funkcji korytarza ekologicznego dolinie Sadkówki (Potoku Północnego).
Przyrodnicy zwracają uwagę, iż raport stwierdza, że w trakcie oceniania wpływu przedsięwzięcia m.in. na przyrodę "wzięto pod uwagę charakter oddziaływań (niekorzystne, krótko i długoterminowe, nieodwracalne, kumulatywne) oraz skutki ekologiczne (zniszczenie siedlisk, zmiana miejsc bytowania fauny). Przy proponowaniu rozwiązań w zakresie ochrony szaty roślinnej i świata zwierzęcego, uwzględniono: stopień konfliktu drogi ze środowiskiem, zakres potencjalnych oddziaływań na etapie budowy i eksploatacji drogi, wskazania z etapu decyzji o ustaleniu lokalizacji drogi, rozwiązania służące ochronie przyrody stosowane dotychczas w praktyce oraz możliwości techniczne wykonania zabezpieczeń" nie znajduje to odzwierciedlenia w treści raportu.
Ale jednocześnie sygnalizują:
- Analizując treść całego raportu oraz przesłanych przez inwestora uzupełnień nie znaleźliśmy wyczerpującego opisu owych analiz i wynikających z niej wniosków. Opisano wprawdzie szczegółowo walory przyrodnicze rejonu inwestycji i wykazano, że w pobliżu drogi mogą znajdować się chronione gatunki ptaków tj. dzierzba gąsiorek i pokląskwa, a także liczne gatunki objęte ochroną prawną zasiedlające projektowany użytek ekologiczny "Czarna miedza" lecz dotyczą one, jak wynika z treści raportu, roku 2004. Nie podano zakresu, metodyki i terminów badań. Dane te opierają się raczej na przypuszczeniach niż na rzeczywistych obserwacjach.
Z treści dokumentu wynika także, że w ramach niewątpliwie koniecznej i oczekiwanej przez mieszkańców Radomia i regionu modernizacji newralgicznych odcinków tras krajowych wycięta zostanie nieokreślona w raporcie liczba drzew w tym starych stanowiących potencjalne siedlisko chronionych prawem gatunków roślin, grzybów i zwierząt.
- Brak natomiast szczegółowych analiz jaki wpływ na te gatunki i siedliska może mieć wzmiankowana na stronie 139 raportu "zmiana warunków hydrologicznych wywołanych czasowym obniżeniem wód pierwszego poziomu wodonośnego. (…) zmiany te mogą odbić się szczególnie niekorzystnie w obrębie doliny Potoku Północnego". Dokument przewiduje "zmiany warunków wodnych poprzez krótkookresowe zmiany kierunków przepływu płytkich wód podziemnych. Efektem końcowym może być czasowe odwrócenie stosunków wodnych w obrębie doliny Potoku Północnego – przejście potoku w charakter rzeki infiltrującej. W chwili obecnej ma on charakter drenujący". Raport stwierdza, także, że "lokalnie wskutek odwodnień lub prac budowlanych może dojść do zakłócenia naturalnego przepływu wód powierzchniowych i podziemnych, co może stanowić pewne niebezpieczeństwo dla ekosystemów przyrodniczych". Opisy jednak nie odnoszą się do szczegółowych rozwiązań dotyczących przeprowadzenia koryta potoku Północnego w ciągu drogi krajowej nr 9, ani nie analizują wskazanych zagrożeń – wskazują członkowie KPRR.
Ich zdaniem trudno także uznać za wyczerpującą analizę, uzupełnienie przesłane do raportu stwierdzające, że "rozbudowa i przebudowa istniejących odcinków drogi nie ma znaczącego wpływu na zwierzęta ponieważ przebudowa istniejącej drogi nie graniczy bezpośrednio z siedliskami zwierząt, natomiast wpłynie korzystnie na kręgowce w potoku północnym poprzez wybudowanie nawierzchni pełnej dwuwarstwowej z zastosowaniem urządzeń oczyszczających wody opadowe". Stwierdzenie to jest także w sprzeczności z wcześniej podawanymi informacjami o możliwym występowaniu w pobliżu drogi chronionych gatunków ptaków.
Z dokumentu dowiadujemy się jednak, iż jedynym przewidzianym przez inwestora działaniem minimalizującym negatywne oddziaływanie na przyrodę (str. 156 raportu) będą nowe nasadzenia drzew i krzewów "opisane szczegółowo w załączniku", a "w zamian za stare wycięte drzew będą wykonane nasadzenia projektowane oraz uporządkowanie nieładu przyrodniczego istniejącego".
- Brak w treści raportu przytoczenia zawartych we wskazanym załączniku rozwiązań nawet w formie dalece uproszczonej uniemożliwia zajęcie konkretnego stanowiska w ramach proponowanej minimalizacji szkód przyrodniczych. Trudno też zgodzić się z przytoczonym zwrotem panującego "nieładu przyrodniczego" (ogromne zdumienie wzbudziło w nas to niezwykle oryginalne i nieznane nam pojęcie) brakiem oddziaływania na grzyby cyt. "rozbudowa i przebudowa istniejących odcinków drogi nie graniczy ze środowiskiem leśnym i nie ma znaczącego wpływu na runo leśne – grzyby", gdyż organizmy te występują nie tylko w środowisku leśnym, ale zasiedlają również przytoczone przez autorów raportu, a przewidziane do wycinki "stare drzewa" – alarmują przyrodnicy.
Przyrodnicy uważają, że powyższe mankamenty podważają fachowość wykonawców raportu.
Z materiałów będących w posiadaniu Klubu Przyrodników Regionu Radomskiego oraz materiałów udostępnionych na stronie miasta wynika, że w sąsiedztwie projektowanej drogi bytują trzy gatunki wymienione w załącznikach dyrektywy ptasiej i siedliskowej tj. czerwończyk nieparek Lycaena dispar, kumak nizinny Bombina bombina i dzierzba gąsiorek Lanius collurio, a dolina Potoku Północnego w gminnym studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego została uznana za obszar korytarza ekologicznego o znaczeniu lokalnym.
- Realizacja zamierzonego przedsięwzięcia jest w naszym przekonaniu szansą dla poprawy funkcjonowania owego korytarza przerwanego przez obecne barierowe oddziaływanie trasy krajowej nr 9 i wpłynie pozytywnie na funkcjonowanie całego systemu przyrodniczego miasta, lecz stanie się to wyłącznie w wyniku prawidłowego zaprojektowania przejść dla zwierząt w tym rejonie. Niezbędne jest także wykonanie prawidłowo funkcjonujących przepustów dla zwierząt drobnych w ciągu drogi krajowej nr 12 – zwracają uwagę przyrodnicy.
Mają też inne wątpliwości, bowiem z dokumentu nie wynika jasno czy ekrany akustyczne zostaną zastąpione nawierzchnią nowego typu dla całego odcinka modernizowanej drogi krajowej nr 9 czy też pozostaną na odcinku ul. Żółkiewskiego. Zauważają również brak informacji o ewentualnych parametrach ekranów i ich typach (ścienne, przezroczyste), a także o sposobach zabezpieczenia przed rozbijaniem się o nie ptaków.
Wobec powyższego Klub Przyrodników Regionu Radomskiego wnosi o uwzględnienie następujących wniosków:
- minimalizację barierowego oddziaływania drogi krajowej nr 9 w korytarzu ekologicznym Potoku Północnego poprzez realizację przejść dla drobnych i średnich kręgowców (lis, borsuk, płazy w tym żaba trawna, kumak nizinny, rzekotka drzewna),
- realizację przepustu dla drobnych zwierząt kręgowych w ciągu trasy krajowej nr 12 ul. Zwolińskiego,
- wywieszenie budek lęgowych w zamian za wycinkę drzew starych i dojrzałych,
- uwzględnienie w projekcje zieleni gatunków drzew i krzewów pozbawionych owoców stanowiących żer dla ptaków i drobnych zwierząt.
- w razie zastosowania przezroczystych ekranów akustycznych zastosowanie rozwiązań uniemożliwiających rozbijanie się o nie migrujących i żerujących ptaków (niestosowanie mało efektywnych naklejek sylwetek ptaków, ale np. naklejanie na ekrany po zewnętrznej stronie szosy czarnych lub białych pasków taśmy, o szerokości 2 cm w odległości nie większej niż 10 cm od siebie). Zalecane zastosowanie rozwiązań proponowanych w opracowaniu Zbyryt A. 2012. Poradnik ochrony ptaków przed kolizjami z przezroczystymi ekranami akustycznymi oraz oknami budynków. Polskie Towarzystwo Ochrony Ptaków, Białystok.
- Podsumowując, zdaniem Klubu Przyrodników Regionu Radomskiego, przeanalizowany raport o oddziaływaniu przedsięwzięcia na środowisko, który cechuje się niską jakością i nie zawiera określonych w Ustawie z dnia 3 października 2008 r. o udostępnianiu informacji o środowisku i jego ochronie, udziale społeczeństwa w ochronie środowiska oraz o ocenach oddziaływania na środowisko niezbędnych elementów, które powinien zawierać taki dokument (przede wszystkim dotyczących elementów przyrodniczych objętych oddziaływaniem, rzetelnej analizy oddziaływań i działań minimalizujących). Wobec tego w obecnym kształcie nie może on stanowić podstawy do ustalenia uwarunkowań środowiskowych – kończą ocenę raportu przyrodnicy KPRR.