Obecnie trwają prace nad nowym planem zagospodarowania przestrzennego miasta. Według niego niektóre kioski nie będą mogły dalej funkcjonować w dotychczasowych miejscach. Dotyczy to tych punktów, które zostały zlokalizowane między innymi przy ulicy Traugutta. Urzędnicy magistratu takie decyzje argumentują dbałością o ład urbanistyczno - architektoniczny miasta.
- Dla mnie takie decyzje są niezrozumiałe. To miastu powinno zależeć na tym byśmy dalej mogli sprzedawać w tych miejscach. Płacimy miastu duże pieniądze za dzierżawę, co daje mu wymierne korzyści. Jestem rozgoryczona ponieważ rozmawiałam z wiceprezydentem Marszałkiewiczem, usłyszałam wtedy zapewnienia, że otrzymam przedłużenie dzierżawy na 3 lata. To mnie usatysfakcjonowało. Niestety po jakimś czasie dostałam pismo z urzędu miasta w przedłużające umowę jedynie na rok – mówi radomska kioskarka z wieloletnim stażem.
Kioski w mieście mają być zintegrowane z przystankami autobusowymi. Dodatkowo przewidziane są również zmiany wokół dworca PKP. W planie zagospodarowania przestrzennego „Dworzec Kolejowy” przewidziano, że kioski uliczne czy pawilony gastronomiczne powinny tam zostać zastąpione innymi formami zabudowy.
- Obecnie sprawdzamy czy wszystkie kioski postawione zostały zgodnie z przepisami, za zgodą miasta. Opinie dla części sprzedawców są negatywne, więc logiczne jest, że będą musiały być zamknięte – mówi dyrektor Grażyna Chmielewska-Jakubiak z Wydziału Architektury Urzędu Miasta.
- Boimy się mówić głośno o tym problemie, ponieważ mogłoby się to źle dla nas skończyć. Najgorsze jest to, że ta niepewna sytuacja trwa już od ponad 10 lat. Nigdy nie wiedzieliśmy czy i na jak długo zostaną nam przedłużone dzierżawy. Urzędnicy tłumaczą decyzję o konieczności likwidacji części kiosków między innymi tym, że szpecą nasze miasto. To śmieszne. Jak chciałem zmienić kiosk na nowszy to nie dostałem pozwolenia z wydziału architektury – skarży się inny radomski kioskarz.
- Po uchwaleniu planu miejscowego kioski powinny zostać usunięte lub przeniesione w inne miejsca, po uprzednim dokonaniu stosownych uzgodnień z wydziałem architektury i uzyskaniu stosownych decyzji, pozwoleń i zgód - powiedziała Ryszarda Kitowska z biura prasowego kancelarii prezydenta.