Prezydent Radomia Andrzej Kosztowniak w trakcie sesji Rady Miejskiej odniósł się do projektów zgłoszonych do kontraktu terytorialnego. Uważa, że powinien otrzymać dokładne wyjaśnienia w tej sprawie.
- Jeśli chodzi o inne projekty dotyczące Radomia, a nie zgłoszone przez nas, jak linia tramwajowa, centrum Sołtyk i węzeł przy dworcu to nie wyobrażam sobie zatwierdzenia takich projektów bez dogłębnej analizy, zatwierdzenia wydatku setek milionów bez przygotowania. W sprawie dwóch pierwszych nie otrzymałem żadnych szczegółowych wyjaśnień. Trzeci projekt wydaje się najlepiej przygotowany - tłumaczył Andrzej Kosztowniak.
Narzekał także na chaos związany z kontraktem.
- Nikt nie wie jak będzie realizowany Kontrakt Terytorialny. Nikt nie potrafił nam powiedzieć o proporcjach, czy te projekty – także złożone przez Radom – są realne. Czy finansowanie będzie wyglądało – potrafię sobie wyobrazić - 99 procent do jednego procenta, i to w obie strony, czy jednak inaczej - zauważył prezydent.
Radny Piotr Szprendałowicz podkreślił fakt, że Radom ma możliwość poprawienia projektów lub złożenia nowych. Według prezydenta nie ma na to czasu, a ponadto uważa, że projekty zgłoszone przez miasto są dobre.
- Dostaliśmy informacje z biura planowania, że w ciągu dwóch dni mamy przedstawić poprawioną listę projektów. Tu nie ma czasu na dyskusje. Jeśli weźmiecie wytyczne i listę przyjętych projektów, zobaczycie różnicę. Listę posiadał też marszałek Leszek Ruszczyk. Uważam, że te projekty są właściwe. Nie będę ich zmieniał, bo komuś się nie podobają. Nie zmienię, bo one mają uzasadnienie. Wiem, że mogę je zrealizować. Nie będę podpisywać się pod czymś w co nie wierzę - argumentował prezydent.
Damian Maciąg (Radomianie Razem – Kocham Radom) bronił transportu szynowego.
- Chciałbym żeby projekt RTN nie był traktowany jako konkurencyjny. Można usiąść i połączyć te pomysły w jeden duży projekt np. połączenie budowy linii tramwajowej i z modernizacją oświetlenia Radomia. Warszawa w tej chwili wszystko wysysa, a można odwrócić tą tendencję. Tramwaj to część większego projektu - radomskiego bieguna innowacji - proponował radny.
- Tramwaj to pomysł godny zastanowienia. Zakładam, że ktoś podejmując decyzję na 400 mln zł oparł ją o analizę gospodarczą, społeczną, urbanistyczną, ekonomiczną. Proszę by ktoś mi przedstawił taką analizę, żebym jako prezydent mógł się do tego odnieść. Chyba, że to województwo ma być inwestorem, bo jesteśmy integralną częścią Mazowsza - odpowiadał prezydent.
Andrzej Kosztowniak stwierdził, że nie może podpisać niczego, do czego nie jest przekonany.
- Czy ktoś się zastanowił nad wpływem tego projektu na transport kołowy? A takich pytań mam kilkadziesiąt. To samo dotyczy tunelu przy dworcu i centrum Sołtyk. Jeśli ktoś chce żebym podpisał się pod tymi projektami, musi mi na nie odpowiedzieć. Siadajmy i zastanówmy się nad tym, czy potrafimy to zrobić - proponował Andrzej Kosztowniak.
Chcesz szybciej dowiadywać się o nowych wydarzeniach i czytać najświeższe newsy? POLUB NAS NA FACEBOOKU. ZRÓB TO TERAZ >>