Poniedziałek 25 listopada
Erazma, Katarzyny, Beaty
RADOM aktualna pogoda

Prezydent Kosztowniak: ''Tramwaj w Radomiu? Poproszę o solidne analizy''. Sesja Rady Miejskiej

mawi 2013-11-25 10:42:00

Zakończyła się sesja Rady Miejskiej w Radomiu. Najważniejsze tematy poruszane na sesji dotyczyły Radomskiego Szpitala Specjalistycznego i Portu Lotniczego oraz Kontraktu Terytorialnego.

Przewodniczący Dariusz Wójcik (PiS) odczytał listę stypendystów Rady Miejskiej. Dwoje stypendystów - Dominika Wesołowska i Michał Komoda - odebrali akty nadania.

Prezes Portu Lotniczego Tomasz Siwak opowiada o postępach w inwestycji. Port Lotniczy uzyskał pierwszego przewoźnika, egipską firmę Nesma Airlines w kooperacji z biurem podróży Alfa Star. Prowadzone są też rozmowy z innymi przewoźnikami, ale prezes na razie nie chce zdradzić ich nazwy.

Port kupił dwa autobusy MAN z 1993 r. za 100 tys. Będą mogły jednorazowo przewieźć 200 osób. Będzie też zakupiony inny sprzęt do obsługi lotniska.

Radni zgłaszają się do dyskusji.

Wiesław Wędzonka (PO): - Weszły w życie nowe przepisy dotyczące pasów startowych, płyt postojowych, dróg dojazdowych. Czy radomskie lotnisko jest do nich przystosowane? Widuje też na mieście ładne samochody osobowe z logiem lotniska. Ile jest takich samochodów?

Piotr Szprendałowicz (niezależny): Na dziś mamy zapewnione jedną, dwie operacje tygodniowo. Celem jest to by lotnisko się samobilansowało. Żeby wyszło na siebie powinno mieć milion, półtora pasażerów, czyli jakieś sto operacji tygodniowo. Jaka jest perspektywa, żeby w trakcie roku kolejni przewoźnicy. Jakiego finansowania trzeba by doprowadzić do samobilansowania? W jakich etapach? Powinniśmy robić wszystko by opinia publiczna miała pełną świadomość projekcji finansowej, w jakim momencie potrzebne będą obligacje miejskie, czy inwestor strategiczny. Spędziłem w spółce kilka godzin i widziałem, że wszyscy pracują z zaangażowanie. Ale celem nie jest to by wyleciał jeden, czy drugi samolot, lecz aby to lotnisko pracowało pełną parą.

Zenon Krawczyk (SLD): Jaki był pierwszy termin otwarcia lotniska, a jaki jest obecnie realny termin? Bo chyba certyfikat ma swój ograniczony termin do końca roku. Czy brak urządzeń nie zagraża uruchomieniu lotów, jak słyszymy, od czerwca 2014. Czy nasz pas startowy nie będzie zbyt krótki na większe samoloty?

Sławomir Adamiec (PiS): Widać, ze projekt ma się ku końcowi. Mam poczucie, że to co robimy wspólnie idzie w dobra stronę. Czy pojawiają się też pomysły na obsługę inną niż lotniczą np. linie kolejową. I do pana Szprendałowicza: Będąc w zarządzie województwa nic pan nie zrobił dla lotniska.

Piotr Szprendałowicz: Dzisiaj powinniśmy iść do przodu, a nie wracać do przeszłości. W 2007 r. z mojej inicjatywy został w wpisany do regionalnego programu operacyjnego województwa mazowieckiego.

Włodzimierz Bojarski (PSL): Czy rozpoczęto prace by przygotować naszą bazę do uruchomienie cargo?

Kazimierz Wożniak (Radomianie Razem - Kocham Radom). Czy planowane jest przedłużenie drogi startowej? Kiedy planowany jest pierwszy lot. Jakie są koszty utrzymania lotniska? W jakich kierunkach będą głównie odbywać się loty?

Prezes Tomasz Siwak: Wiemy, że zmieniło się rozporządzenie dostosowujące do wymogów europejskich. Urzędu Nadzoru Lotniczego daje każdemu czas na dostosowanie, w naszym przypadku chodzi o wykonanie spadku drogi startowej. Mamy to w planach. To nie wpływa na otrzymanie certyfikatu. Autobusy kupiliśmy z MPK, po liftingu za 100 tys. zł. Będziemy mieli w najbliższym czasie sześć różnych pojazdów.

Dzisiaj lotniska nie ma w spisie lotnisk pasażerskich. Ale to nie problem, gdy pojawi się przewoźnik wystarczy dwa tygodnie na załatwienie sprawy.

Zakładamy, że pełną rentowność w trzech etapach nasze lotnisko uzyska po 7 latach. Obligacje to jeden z pomysłów na finansowanie – przypomnę, że wypadliśmy z Kontraktu Terytorialnego. O obligacjach możemy realnie mówić gdy rozpoczniemy działalność operacyjną. Jeśli chodzi o inwestorów mamy podpisanych pięć klauz poufności.

Możemy wpasować się w nisze pozyskania własnego pasażera. Chodzi o przekierowania. Samoloty z Warszawy i Modlina są kierowane do Krakowa, Gdańska, a mogą do Radomia. W ciągu roku w Warszawie kupiono 13 milionów biletów lotniczych, mieszkańcy Mazowsza są najbardziej mobilni. Na to też liczymy.

Gdy chodzi o terminy otwarcia lotniska, będą rozpatrywane indywidualnie dla każdego nowego lotniska. Obecnie trwają prace przy urządzeniach lotniskowych, w tym przy radiolatarni. Zakończenie planowane jest w maju 2014, a pierwsze loty to 19 czerwca 2014, jeśli wcześniej uda się uruchomić radiolatarnie to może i wcześniej. W przypadku ILS jest tak, ze jeden z przewoźników stawia nam taki warunek. Jeśli poważnie się zaangażuje to istnieje możliwość zainstalowania tego systemu.

W decyzji środowiskowej istnieje możliwość przedłużenia drogi startowej. Planujemy to wykonać z obligacji. Bocznica kolejowa też została zaplanowana. Dzięki prezydentowi Marszałkiewiczowi rozpoczęto prace planistyczne. Zakłada się tak część pasażerską jak i towarową. Nie nastawiamy się tylko na działalność pasażerską. Planujemy cargo. Ale najprościej jest rozpocząć działalność operacyjną od usług pasażerskich. Nie wykluczany też wpuszczenia partnera do spółki zajmującego się cargo.

Obecnie w porcie pracuje 60 osób, docelowo będzie 200.

Z dokapitalizowania 30 mln wydaliśmy 10 mln. Utrzymanie lotniska rocznie kosztować będzie 5-8 mln zł, bez nakładów inwestycyjnych. Dla rentowności lotniska potrzeba 300 tys. pasażerów zamożnych, przy mniej zasobnych 500 tys.

Kierunki lotów ustalone będą pod pasażera radomskiego: Wielka Brytania, Skandynawia, Włochy a dopiero później Niemcy, Francja.

10 minut przerwy

Andrzej Pawluczyk dyrektor radomskiego Szpitala Specjalistycznego przedstawia informacje na temat placówki, której zadłużenie sięga 20 mln zł.

Szpital ma 18 oddziałów, 625 łóżek w tym szpitalnych 557. W ciągu roku przyjmuje ponad 26 tys pacjentów, wykonuje 6 tys. zabiegów operacyjnych, w poradniach 48 specjalistycznych udziela się rocznie ponad 200 tys. porad.

Za pierwsze półrocze tego roku mamy 1,084 mln zł nadwykonań, a również nie zapłacono nam 2,710 za usługi wykonane zgodnie z planem. Minęło ponad 4 miesiące od końca półrocza i wciąż tych środków nie mamy sfinansowanych przez fundusz.

Zatrudnienie wynosi ok. 1550 osób. Utrzymuje się na podobnym poziomie od kilku lat.

Fundusz oferuje nam co roku wartość umowy z poprzedniego roku, ale jest to ściema. Bo to jest propozycja cen ze stycznia ubiegłego roku i nie bierze pod uwagę nadwykonań. Dochodowy jest oddział kardiologii, a najbardziej niedochodowa rehabilitacja, a także SOR. Gdybyśmy prowadzili tylko kardiologię to bylibyśmy wzorcową placówkę, ale przecież nie o to chodzi. Pacjenci muszą mieć dostęp do wszelkiego rodzaju usług.

Największe zobowiązania dotyczą zakupu leków i sprzętu jednorazowego - 5 mln zł. Są też zobowiązania wymagalne. Średnia płaca w szpitali - 3,689 zł, zasadnicza płaca - 2415. Lekarze zarabiają najwięcej - zasadnicza ok. 4000 zł, najniższe grupy w granicach płacy minimalnej.

Koszty  - bez zmniejszenia wysokości plac, nie utrzymamy płynności. Rozmawialiśmy ze związkami zawodowymi ale nie otrzymaliśmy na to zgody.

Radni zapisują się do głosu

Adam Włodarczyk (SLD): Zapomnijmy, ze cena punktu wykonania wzrośnie. Przez całe lata samorząd traktował szpital w sposób szczególny. Ponad podziałami wspieraliśmy szpital, inwestycje. Wydawało się, że osiągnęliśmy odpowiedni poziom. A teraz jesteśmy w sytuacji gdy ten wysiłek i wydatki zostaną zmarnowane. Od samej prywatyzacji pieniędzy nie przybędzie. Chciałbym aby w następnej kadencji Rada Miejska traktowała szpital w sposób szczególny. Ale patrząc na nakłady na ochronę zdrowia mam duże wątpliwości czy to się uda.

Zastanówmy co zrobić, by prezydent nie musiał szybko szukać pieniędzy na ratowanie szpitala. Ja tej odpowiedzi dziś nie usłyszałem. Przygotujcie Państwo program naprawczy. ja wiem, ze 90 proc. zależy od funduszu, ale te 10 procent zależy od nas. I tego przypilnujcie.

Kazimierz Woźniak (radomianie razem - Kocham Radom): Ile odsetek zapłaciliście z tytułu nieterminowo płaconych zobowiązań? Jak była strata po amortyzacji? No i oczekuje odpowiedzi, z czego my tą stratą pokryjemy? Jaką kwotę dofinansowania planujecie na zakup sprzętu.

Sławomir Adamiec: Nie wyjdziemy z tej rady z gotową receptą. Jedno ustaliliśmy, że szpital zostanie placówką samorządową. Doszliśmy do absurdu, ze ludzkie życie i zdrowie wycenianie jest punktami, przeliczane na pieniądze. Tym zadaniem został obciążono samorządy, prezydenta. A co robi ministerstwo. Dziwię się, że nie odwołano ministra, schował się w drugim rzędzie. Czy będziemy tworzyć nowe centrum rehabilitacji, jeśli oddział rehabilitacji jest niedochodowy?

Dariusz Wójcik (PiS): Może przyjdzie czas zwołania pod auspicjami prezydenta debaty o służbie zdrowia, z udziałem przedstawicieli wszystkich trzech szpitali. Bo szpital na Józefowie przygotowywany jest do komercjalizacji. Będzie nastawiony na zysk. Kosztowne i nieopłacalne zabiegi będą wykonywane w naszym szpitalu a nie na Józefowie. Ważne też, by lekarze nie mogli być zatrudnieni w dwóch placówkach.

Marek Szary (PiS): Rzadko kiedy czuję się tak bezsilny jak w przypadku służby zdrowia. Odprowadzamy potężne składki a nie mamy żadnych szans. Mamy dotyczenia z chorym system, prowadzonym przez chorych ministrów. A sam miister się zwolnił z odpowiedzialności.

Jerzy Zawodnik (PO): Sytuacja szpitala jest coraz gorsza. Nie ma waloryzacji usług z funduszu zdrowia. I tu tego nie zmienimy. Niezbędny jest program naprawczy. Zatrudnijmy fachowców, którzy podpowiedzą nam co zrobić. Chorzy w Radomiu szukają innych dróg, jeździmy do Lublina, Kielc, Warszawy. Dlaczego ci pacjenci nie leczą się w Radomiu. Zróbmy wszystko byśmy leczyli się w Radomiu.

Waldemar Kordziński (PO): Oczekujemy informacji jakie działania są wykonywane w sprawie analiz, czy jakieś zmiany organizacyjne mogą doprowadzić do oszczędności. My, którzy patrzymy na to na co dzień, pewnych rzeczy nie zauważamy. Pozwólmy spojrzeć komuś świeżym okiem z boku. Może uda się dzięki temu coś naprawić.

Jakie są perspektywy sfinansowania niedoboru 3 mln zł? I proszę darujmy sobie wystąpienia demagogiczne, odnoszące się do całego systemu. Na to miejsce jest w Sejmie a nie w Radzie Miejskiej. Zajmujmy się radomskimi sprawami, obracajmy się w tych faktach. Dobrym pomysłem jest propozycja przewodniczącego Wójcika dotyczącą debaty. Może wspólnie uda się wymyślić pozytywne dla wszystkich rozwiązania.

Zenon Krawczyk (SLD): Kolego Szary nie obrażajmy ludzi. Na koniec roku szpital będzie miał 20 mln zł zadłużenia i o tym rozmawiajmy, bo co będzie jak ktoś wykupi te długi za przysłowiowa złotówkę.

Wiesław Wędzonka (PO): Związany jestem od lat ze służbą zdrowia. Od kilkunastu lat jest problem z długiem szpitala, wynosił nawet 40 mln. zł. Wojewoda przed laty zobowiązał się do spłacenia tego zadłużenia. Spłacił połowę. To wojewoda Kuźmiuk. A te 20 mln cały czas wisi, zmieniają się tylko faktury podkładane pod to zadłużenie.

W tym szpitalu było kiedyś 1200 łóżek. Zatrudniano ludzi, dostawali mieszkania, a teraz zostali na Józefowie. Chciałbym wiedzieć jaki jest wskaźnik zatrudnienia na jedno łóżko? Czy liczba osób zatrudnionych w szpitalu odpowiada standardom?

Włodzimierz Bojarski (PSL): W jakiej wysokości straty generuje i będzie generował szpital? Czy samorząd jest w stanie te straty pokryć. Czy jako mieszkańcy jesteśmy zadowoleni z jakości usług w szpitalu? W jakich obszarach szukać oszczędności? Prywatne praktyki lekarzy – zmęczeni nimi lekarze nie są w stanie zapewnić dobrych usług w szpitalu – takie mam glosy od wyborców.

Dyrektor Andrzej Pawluczyk: Koszty szpitala – zakupu energii niewielkie w porównaniu do innych szpitali, pozostałe porównywalne. Strata finansowa za ostanie lata: 2011 – 7,5 mln (po amortyzacji zero), 2012 r. 765 (ponad milion do pokrycia).

Na inwestycje te 2 mln zł wystarczą. Występowaliśmy o więcej, ale wystarczy. Zwiększenie kontraktu wynoszącego 120 mln jest możliwe, bo już mieliśmy lata ze 130 mln.

Likwidacja działalności przynoszących straty nie wchodzi w rachubę, nie zlikwidujemy oddziału. No bo co z pacjentami. Rehabilitację bardzo chwalą.

Odsetki jakie płaciliśmy od nieterminowych zobowiązań – w 2011 r. 280 tys. w 2012 730 tys, w pierwszym półroczu tego roku 480 tys.

Wiceprezydent Anna Kwiecień: Sytuacja z roku na rok zmienia się z niekorzyścią dla samorządów i pacjentów. NFZ prowadzi politykę przymuszania samorządów do przekształcania szpitali. A jeśli przekształcony w spółkę nie jest do końca oddłużony, to w krótkim czasie zostanie ogłoszona upadłość i za wykupiony za przysłowiową złotówkę. Są w Polsce firmy które mocno skupują długi szpitali.

Jeśli nasz szpital miałby waloryzowaną stawkę za punkt na poziomie inflacji mielibyśmy dodatni bilans. Rok do roku robiliśmy nadwykonania. Gdyby było tak w tym roku, nie mielibyśmy żadnej straty. W 2011 mieliśmy dzięki temu dodatni wynik finansowy i wzrost płac.

Restrukturyzacja naprawcza to zwolnienia pracowników. My robiliśmy restrukturyzację kreatywną, kupowaliśmy sprzęt, stworzyliśmy nowy oddział ginekologiczny, pojawiło się - dzięki Państwu - pojawiło się dużo sprzętu. Dziwie się stwierdzeniom, że pacjenci uciekają z Radomia. Wszędzie jest tzw. ruch szpitalny. A u nas było przyjętych ponad 26 tys. pacjentów, mieliśmy ponad 210 tys. porad w poradniach. Z tego miejsca dziękuje wszystkim pracownikom szpitala.

Dyrekcja szpitala dobrze gospodaruje. Nie jesteśmy w stanie ciąć bardziej. Nie możemy zwalniać pracowników. Stratę musimy pokryć, bo inaczej organ założycielski musi w przeciągu trzech miesięcy złożyć wniosek o przekształcenie.

Teodora Słoń (Radomianie Razem - Kocham Radom): Nie mamy wyjścia musimy ratować szpital, by ktoś go nie wykupił za długi.

Koniec dyskusji o szpitalu.

Kamil Tkaczyk, dyrektor MZDiK przedstawia informacje na temat budowy obwodnicy południowej. Postępy prac pokazuje na slajdach. Koniec inwestycji zaplanowany na koniec sierpnia 2014 r. Obwodnica ma ponad 13 km i kilka węzłów.

Radni zapisują się do dyskusji

Waldemar Kordziński (PO). Czy nie ma zagrożenia terminu zakończenia inwestycji? A jeśli tak, czy w związku z tym nie będzie kłopotu z rozliczenie środków unijnych, do zdobycia których przyłożyliśmy rękę?

Sławomir Adamiec (PiS): Przy tej imponującej inwestycji decydujący o środkach finansowych potrafili dojść do porozumienia ponad podziałami. Jaka jest wartość dofinansowania?

Jan Pszczoła (SLD): Bardzo dużo gruzu idzie w pobocza i pasy rozdzielające. Czy to słuszne, ze względu na roślinność, która zapewne będzie tam sadzona. To ważne tez ze względu na przyszłe instalacje.

Dyrektor Kamil Tkaczyk: Odpady skalne zabezpieczają skarpy. Tam nie będzie wysokiej zieleni ale trawa, która też wzmocni skarpy.

Termin 31 sierpnia 2014 r. nie jest zagrożony, inwestycji pilnuje 11 inspektorów. Chcemy przyspieszać pewne odbiory, np. gazowe.

Koszt całej inwestycji to 154, 5 mln zł. Ponad 101 mln to środki zewnętrzne, w tym ponad 70 mln to środki unijne. Pojawiają się plotki, że miasto nie płaci. To nieprawda, zdarzają się jedynie sytuacje gdy wykonawcy nie przedstawią pełnej dokumentacji i muszą dopełnić formalności.

Czas na przestawienie informacji o Kontrakcie Terytorialnym przez prezydenta Andrzeja Kosztowniaka.

Prezydent Andrzej Kosztowniak: Odniosę się krótko to poruszanych wcześniej spraw. Jeśli ktoś myślał, że wybudujemy lotnisko i będziemy mogli je zostawić same sobie to się mylił. Musimy inwestować. Np. Modlin do poziomu, który teraz osiągnął, miał dochodzić dużo dłużej, a przecież ma swoje kłopoty.

W służbie zdrowia są pewne tendencje globalne. Dlatego jakbyśmy nie dzieli i nie szukali poprawiania naszej skuteczności w zakresie tych naszych 10-15 procent, to nie uciekniemy od krajowego systemu finasowania. Mamy największy w Polsce szpital powiatowy - 18 oddziałów, 48 poradni. Chcemy go traktować jak szpital wojewódzki, czy wręcz kliniczny. Pytanie - czy można?

Jestem zwolennikiem restrukturyzacji, to musimy usiąść i zdecydować z czego rezygnujemy. Nie możemy oszczędzać na usługach koniecznych, na lekach. Nie da się wyłączyć energii itp. Każdy proces można poprawić, ale nie oczekujmy, że zmienimy szpital w jakiś znaczący sposób.

Kwestia obwodnicy południowej. Od kilkudziesięciu lat nie było tak wielkiej budowy w Radomiu. Ma swoje problemy np. z dostarczeniem mediów. Będziemy jeszcze walczyć o dodatkowe środki unijne na tę inwestycję.

Ostatnio spotkaliśmy się z częścią zarządu Mazowsza w sprawie Kontraktu Terytorialnego. To co najistotniejsze - mówimy o inwestycjach o znaczeniu regionalnym i subregionalnym lub wręcz ogólnopolskim. Zgłosiliśmy m.in. ul. Żółkiewskiego - to węzeł łączący trzy drogi krajowe. Prosimy wszystkich o zrozumienie tego i dodatkowy lobbing. Wsparcia wymaga też port lotniczy, centrum rehabilitacji RSS. Będę się upierał i będę was prosił, byśmy wszyscy w tych sprawach mówili jednym głosem.

Prezydent omawia kolejne projekty.

Jeśli chodzi o inne projekty dotyczące Radomia a nie zgłoszone przez nas, jak linia tramwajowa, centrum Sołtyk i węzeł przy dworcu to nie wyobrażam sobie zatwierdzenia takich projektów bez dogłębnej analizy, zatwierdzenia wydatku setek milionów bez przygotowania. W sprawie dwóch pierwszych nie otrzymałem żadnych szczegółowych wyjaśnień. Trzeci projekt wydaje się najlepiej przygotowany.

Nikt nie wie jak będzie realizowany Kontrakt Terytorialny. Nikt nie potrafił nam powiedzieć o proporcjach, czy te projekty – także złożone przez Radom – są realne. Czy finansowanie będzie wyglądało – potrafię sobie wyobrazić - 99 procent do jednego procenta, i to w obie strony, czy jednak inaczej.

Nikt nie odpowiedział jakimi instrumentami będziemy się posługiwać, by Ziemia Radomska doszła do poziomu terenów warszawskich. Pojechałem do Warszawy bronić naszych projektów jako regionalnych i ponadregionalnych i każdy potrafię obronić.

Radni zapisują się do głosu.

Dariusz Wójcik (PiS): W jaki sposób nas potraktowano już pozwoliłem sobie napisać - Radom dostał „wielkie G…”. Mogłem łagodniej, ale kto wtedy zwróciłby uwagę. Pan prezydent jest człowiekiem łagodnym. Ja oszustwo nazywam oszustwem. W kontrakcie miały być projekty co najmniej regionalne i o wartości ponad 100 mln zł. A jest tam pełno lokalnych i o wartości niższej niż 100 mln.

Nie mamy silnej osobowości w zarządzie Mazowsza. Nie myślałem, ze tak szybko będę chwalił pana Szprendałowicza. Ale pan marszałek Ruszczyk nie dorasta mu do pięt. Pan Szprendałowicz mocno wyrazał swoje zdanie i był niewygodny. A pan Ruszczyk jest tam tylko, żeby pobierać pensję.

Adam Włodarczyk (SLD): Absolutny szok, że pan przewodniczący chwali radnego Szprendałowicza. Wydaje się, ze jesteśmy spychani na szary koniec,. Jeśli nie zlikwidujemy tych zapóźnień, które się pojawiły to jak pozyskamy inwestorów, którzy tu powinni się pojawić. Musimy wesprzeć pana prezydenta w zabieganiu o te inwestycje. A to ostania okazja na tak duże środki unijne. W tej walce brakuje nam silnego lobbingu, zwłaszcza w Sejmie. Prezydent musi mieć tu silne wsparcie.

Piotr Szprendałowicz: Zawsze dobrze usłyszeć dobre słowo. Postaram się kiedyś odwzajemnić. Kontrakt ma kolosalne znaczenie dla przyszłości miasta. Wolałbym, żebyśmy o takich sytuacjach dyskutowali wcześniej. Nie chce powiedzieć, że mleko się rozlało - chcę wierzyć, że wciąż jesteśmy w tej grze o wielkie pieniądze. Wcześniej rozmawiając nie bylibyśmy zaskakiwani np. wnioskiem towarzystwa naukowego na ponad 100 mln zł. Wystąpilibyśmy jako jeden silny ośrodek.

Dostaliśmy możliwość poprawienia projektów, a nawet złożenia nowych. Spotkajmy się. Niech to będzie jedna strategia Radomia jako lidera regionu. Dobrze wcześniej konsultować swoje pomysły.

Andrzej Kosztowniak: Dostaliśmy informacje z biura planowania, że wciągu dwóch dni mamy przedstawić poprawioną listę projektów. Tu nie ma czasu na dyskusje. Jeśli weźmiecie wytyczne i listę przyjętych projektów, zobaczycie różnicę. Listę posiadał też marszałek Leszek Ruszczyk. Uważam, że te projekty są właściwe. Nie będę ich zmieniał, bo komuś się nie podobają. Nie zmienię, bo one mają uzasadnienie. Wiem, że mogę je zrealizować. Nie będę podpisywać się pod czymś w co nie wierzę.

Damian Maciąg (Radomianie Razem – Kocham Radom): Chciałbym żeby projekt RTN nie był traktowany jako konkurencyjny. Można usiąść i połączyć te pomysły w jeden duży projekt np. połączenie budowy linii tramwajowej i z modernizacją oświetlenia Radomia.

Warszawa w tej chwili wszystko wysysa, a można odwrócić tą tendencję. Tramwaj to część większego projektu - radomskiego bieguna innowacji.

Andrzej Kosztowniak: Tramwaj to pomysł godny zastanowienia. Zakładam, że ktoś podejmując decyzję na 400 mln zł oparł ją o analizę gospodarczą, społeczną, urbanistyczną, ekonomiczną. Proszę by ktoś mi przedstawił taką analizę, żebym jako prezydent mógł się do tego odnieść. Chyba, że to województwo ma być inwestorem, bo jesteśmy integralną częścią Mazowsza.

Czy ktoś się zastanowił nad wpływem tego projektu na transport kołowy? A takich pytań mam kilkadziesiąt. To samo dotyczy tunelu przy dworcu i centrum Sołtyk. Jeśli ktoś chce żebym podpisał się pod tymi projektami, musi mi na nie odpowiedzieć. Siadajmy i zastanówmy się nad tym, czy potrafimy to zrobić.

Przerwa do 15:50.

Radni wrócają na salę, ale trwa jeszcze komisja gospodarki. Na sali jest jednak kworum. Obrady wznowione. Ciąg dalszy dyskusji o Kontrakcie Terytorialnym.

Jerzy Zawodnik (PO): Minister Bieńkowska zapowiedziała, że całe Mazowsze może liczyć na 12-15 projektów. Myślę, że zarząd Mazowsza jest tylko filtrem. Decyzje i tak podejmie rząd i wtedy ta granica 100 mln będzie miała znaczenie. Wydaje mi się, ze teraz bijemy pianę. Przerzucamy się pomysłami, a przecież jeśli z Mazowsza ma być 15 projektów, możemy liczyć dla Radomia na dwa, góra trzy. Powinniśmy usiąść i wybrać, na które projekty stawiamy. Spotkamy się poza kamerami i porozmawiajmy merytorycznie.

Sławomir Adamiec (PiS): Bliżej mi do oceny sytuacji przedstawionej przez przewodniczącego Wójcika. Ale kontrakt będzie rozstrzygany przed wyborami. Widzę w tym grę polityczną Platformy. I jestem w stanie to zrozumieć, nie po drodze wam z PiS-em. Ale mam żal do naszego koalicjanta PSL, który powinien wspierać projekty zgłoszone przez prezydenta. I na koniec pytanie do prezydenta: które z projektów mają największe szanse na realizację?

Andrzej Kosztowniak: Mówiąc o 12-15 projektach trzeba pamiętać, że będą grupowane np. gospodarka odpadami, gdzie podobne projekty utworzą jeden. Np. nasza rehabilitacja może być częścią projektu zdrowotnego, dla całego Mazowsza. Do tego dążymy. Ale czy będzie taka lista projektów kluczowych? Złożyliśmy 11 projektów, bo poproszono nas o 10. Jak się domyślam, właśnie dlatego, że może nastąpić takie grupowanie. 

A przecież z Radomia jest więcej projektów z RTN czy ITE. I walczmy o wszystkie dopóki jest szansa na wygraną.

Koniec dyskusji o kontrakcie.

Radni przegłosowali kosmetyczne zmiany w budżecie.

Sprawa wydzierżawienia na 10 lat działki przy ul. Radomskiego na wybudowanie podstawowej szkoły niepublicznej, obok istniejącego już przedszkola.

Marek Szary: Z dzierżawy rocznie będziemy mieli 51 tys. zł, a z subwencji stracimy 800 tys. Ja nie wiem czy to dobry interes dla miasta?

Wiceprezydent Igor Marszałkiewicz: To prawda, ale do każdej złotówki z subwencji miasto dokłada. To też trzeba liczyć. 

Radni wyrazili zgodę na dzierżawę 15-toma głosami za.

Trwa prezentacja zmian w miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego Kozienicka-cmentarz. Chodzi głównie o powiększenie cmentarza w Rajcu do 1,2 ha. Plan zakłada też budowę dwóch ulic o koszcie 1,3 mln zł. Zachowano rezerwę dla budowy skrzyżowania wielopoziomowego w miejscu ronda Kozienickiego. Wszystkie tereny przy skrzyżowaniu są własnością gminy.

Radni przyjęli jednogłośnie zmiany w planie.

Czas na zapytania radnych

Piotr Szprendałowicz: Czy pan prezydent zamierza budować halę widowisko-sportową? Czy ewentualnie zleci to zadanie spółce MOSiR? Czy podejmie 15 mln z ministerstwa sportu? Kiedy będzie ekspertyza budowlana wieżowca przy ul. Staroopatowskiej? Kiedy mieszkańcy bloków przy Mieszka I otrzymają wezwania sądowe do zapłaty zaległości do MZL?

Andrzej Kosztowniak: Mówiąc krótko - w obecnej sytuacji nie zamierzam budować. hali. Zamierzam budować halę pod konkretnymi warunkami, o których już tyle razy romawialiśmy. Przy hali wartej 80 mln miasto Radom jest w stanie wyasygnować 30 mln. Reszta miała być z ministerstwa i sejmiku. Z zadeklarowanych 50 mln jest tylko 15. W tej sytuacji nie zamierzam budować hali.

Ale jestem przekonany, że wybudujemy tą halę. MOSiR jest brany mocno pod uwagę jako inwestor zastępczy, by znaleźć formę obniżenia kosztów budowy hali. Wydaliśmy już przecież pieniądze. Spróbujemy finansowo odchudzić projekt, choćby odliczając VAT. 80 mln traktuję jako kwotę brutto. Nie biorę pod uwagę tego, że MOSiR weźmie kredyt. Przy dofinansowaniu 15 mln zł nie będziemy budować hali. Mam jednak nadzieję, że uzyskamy większe wsparcie. Rozmowy trwają. Na pozostałe pytania odpowiem na piśmie.

Igor Marszałkiewicz: Ekspertyza będzie przed podpisaniem aktu notarialnego. Pierwsze wyroki będą na początku nowego roku.

Jerzy Zawodnik: Dokapitalizowaliśmy spółkę MOSiR kwotą 200 tys. jak to jest - ta spółka jeszcze nie istnieje.

Marek Szary: Mieszkańcy Michałowa i Józefowa patrząc co się dzieje wokół parków w mieście, też chcieli by mieć swój. Proponują teren między ulicami Piastowską i Aleksandrowicza. Czy to możliwe na tym obszarze?

Kazimierz Woźniak: Dostałem odpowiedź na interpelację w sprawie ul. Puławskiego. Tam nic nie jest robione, pobocza nie są poprawiane. Parkują tiry, głównie ukraińskie. Apeluje, by ktoś tam zrobił porządek. W sprawie hali - czy były deklaracje pisemne od ministra i marszałka?

Dariusz Wójcik: Nie było. były słowne zapewnienia składane przy osobach trzecich.

Skarbnik Sławomir Szlachetka: Dokapitalizowanie MOSiR- u potrzebne, bo chcemy zarejestrować spółkę w KRS jeszcze w tym roku. 200 tys. pójdzie na kapitał zakładowy.  

Przewodniczący informuje o nieprawidłowościach w oświadczeniach majątkowych radnych zgłoszone przez naczelników urzędów skarbowych. Oświadczenia są do poprawy. Ze względu na ochronę danych osobowych, przewodniczący nie podał nazwisk.

Koniec obrad.

Komentarze naszych czytelników

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu

Dodaj komentarz

Nie przegap

RADOM aktualna pogoda

Nasza strona wykorzystuje pliki cookies.

Strona używa cookies i podobnych technologii m.in. w celach: świadczenia usług oraz prowadzenia statystyk. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień Twojej przeglądarki oznacza, że będą one umieszczane w Twoim urządzeniu końcowym. Pamiętaj, że zawsze możesz zmienić te ustawienia.

Akceptuję, nie pokazuj więcej
Polityka prywatności Ochrona danych osobowych